- Planujemy żeby to był basen sportowy, 6 torów o długości 25 metrów. Będzie też część rekreacyjna o powierzchni około 90 m 2 z biczami wodnymi i cieplejszą wodą, oraz niewielką zjeżdżalnią wewnętrzną. Będzie też płytki brodzik dla malutkich dzieci, dwa jacuzzi i dwie sauny – opisuje burmistrz.
Szacuje się, że przedsięwzięcie pochłonie kilkanaście milionów złotych. Samorząd będzie szukał środków zewnętrznych na ten cel. W planach jest łączenie różnego rodzaju źródeł finansowania.
Władze miasta liczą się z tym, że funkcjonowanie obiektu może wymagać nakładów finansowych – Nie jest to takie oczywiste, że basen na siebie zarabia. Przeważnie trzeba dofinansowywać jego działalność. Będziemy się starali zachęcić mieszkańców sąsiednich gmin czy powiatów żeby korzystali z naszego basenu. Podstawą będzie dobre zarządzanie ale z dopłacaniem się liczymy, natomiast jest to dopłata do zdrowia mieszkańców. Poza tym widzę, że w społeczeństwie jest bardzo duża potrzeba tego basenu – mówi Piotr Siniakowicz.
Według szacunków włodarza, otwarcie krytej pływalni w Siemiatyczach może mieć miejsce za dwa lub trzy lata. Obiekt powstanie przy ulicy Świętojańskiej w siedzibie Gimnazjum Nr 1.
DK/Siemiatycze [MSz]
Kwiecień 2024
