Młodzież pod kierunkiem Krzysztofa Szyszko choreografa Zespołu Pieśni i Tańca Małe Podlasie przygotowała w tym roku układ trzech przepięknych tańców. Najpierw zgodnie z tradycją zatańczyli poloneza, do którego wybrali muzykę Adama Sztaby „Polonez 1918”. Potem nie schodząc z parkietu tańczyli walca do muzyki z filmu „Noce i dnie”, której twórcą jest Waldemar Kazanecki. Walca zagrali – Łukasz Kraujutowicz – klawisze i Maria Zaremba – skrzypce. Trzeci taniec rozpoczął się od dźwięku janczarów i był nawiązaniem do dawnych kuligów. Muzykę do mazura Dawid Pućko i Damian Tryniszewski (wówczas tancerze małego Podlasia) przygotowali kilka lat temu z myślą o turniejowym Karo Mazurowym. Muzyka na turnieju tańca nie została wykorzystana, teraz sięgnięto po nią przygotowując bal studniówkowy. Masteringiem wybranych utworów zajął się Norbert Tarasiuk.
Taniec, który otwiera studniówkę odróżnia ten bal od zwykłej potańcówki, a młodzież, choć początkowo z dużą dozą ostrożności podchodziła do zaproponowanej choreografii, poradziła sobie wspaniale, powiedział Radiu Podlasie, Krzysztof Szyszko dodając że tańce te nawiązują m.in. do przypadającej w tym roku 220 rocznicy śmierci ks. Anny Jabłonowskiej, której władanie Siemiatyczami było latami świetności miasta.
Studniówka to bal organizowany na około 100 dni przed egzaminem maturalnym. To bal i wydarzenie, które pamięta się przez całe życie, wielokrotnie wracając do wspomnień balu, który jest krokiem w dorosłe życie i sygnałem, że wkrótce przyjdzie czas by rozstać się ze szkołą.
Zobacz zdjęcia w większym rozmiarze
Mazur w wykonaniu uczniów LO w Siemiatyczach
Walc w wykonaniu uczniów LO w Siemiatyczach
ABol