Mszy św. żałobnej w sokołowskim Sanktuarium przewodniczył biskup diecezji drohiczyńskiej Piotr Sawczuk „(…) Módlmy się o darowanie mu grzechów. Ostateczne ukojenie przeżywanych przez niego rozterek i przydzielenie mu miejsca w Domu Ojca, do którego bardzo mu się spieszyło... za bardzo. Nie potrafiliśmy mu pomóc. Wesprzeć go. Pocieszyć. Dowiedziawszy się o jego odejściu każdy za pewne mimo woli zaczął sprawdzać ile ma nieodebranych telefonów, ile nieodpisanych maili, ilu smutnych ludzi obok, których ostatnio przeszedł w pośpiechu. Bardzo nas ostrzegłeś drogi księże. Słowa więzną nam w gardle, a głowa nie podsuwa za wiele dobrych myśli. Trudno przedrzeć się przez natłok skojarzeń i strzępy różnych informacji. Trzeba jednak, bo bezproduktywne są ludzkie dywagacje a domysły nie raz prowadzą na manowce. Nie znamy wewnętrznych przeżyć drugiego człowieka i motywacji jego działania. Chmury czasem zakrywają słońce i robi się ciemno. Zwykle zakrywają tylko na jakiś czas ale nie wszystkim udaje się doczekać świtu. Świt jednak nadchodzi, przebija się przez mrok i przez mgły rozmywające kształty rzeczy, aby na nowo człowieka otoczyć swoim blaskiem i ogrzać zziębnięte członki...”
Po zakończeniu uroczystości w Sokołowie Podlaskim, o godz.14.30 odbędzie się modlitwa różańcowa, natomiast ok. godz. 15.00 Msza św. pogrzebowa w kościele parafialnym pw. św. Tomasza Biskupa z Willanowy w Jabłoniu.
Po Eucharystii ciało spocznie na cmentarzu parafialnym w Jabłoniu.
ks. Marcin Gołębiewski [ja]
Kwiecień 2024
