Wygląda na to, że plany zostaną zrealizowane, jednak póki co, od 1 września naukę w placówce rozpoczną tylko przedszkolaki. Do 21 sierpnia rodzice mieli szansę zapisać uczniów klas I-III, chętnych do podjęcia nauki w szkole w Czerwonce, jednak jak się okazuje - dotychczas żadne z dzieci nie zostało zgłoszone. – Liczymy na to, że wszystkie dzieci z klas I-III przyjdą do szkoły w Grochowie – mówi wójt Marcin Pasik, dodając, że uzbierało się grono maluchów, które rozpoczną naukę w przedszkolu przy Zespole Oświatowym w Czerwonce. Podobnie jak w innych przedszkolach gminnych, tak i tu, o czasie pracy placówki zadecydują rodzice. Również posiłki, worem lat ubiegłych, będą dowożone do Czerwonki z Grochowa. – Myślę, że to finał utarczek i przepychanek, poprzez które próbowano skłócić władze gminy, radnych czy sołtysów i przekonać mieszkańców, że gmina zamierza zlikwidować szkołę w Czerwonce – przypomina M. Pasik i nadal utrzymuje zdanie, że nie to było jego celem. – Jeżeli nie mamy uczniów, to nie jesteśmy w stanie prowadzić szkoły. Poza tym obie placówki dzieli zbyt mała liczba kilometrów aby ich jednoczesne utrzymanie, przy tak niskiej demografii, było opłacalne – zaznacza wójt, jednocześnie zapewniając, że budynek w Czerwonce jest własnością gminy i jeśli zaistnieje potrzeba, klasy I-III mogą zostać odtworzone.
Dzieci, które w nowym roku szkolnym rozpoczną naukę w Grochowie będą miały zapewnione bilety i dojazd autobusowy do placówki.
(zdjęcie K.Cz.)
KSkib [MSz]
Kwiecień 2024
