Wójt Doliński zapewnił, że te pieniądze nie zniknęły. Gmina otrzymała określoną kwotę ze sprzedaży szkoły, ale po ogłoszeniu przetargu okazało się, że jest ona zdecydowanie za niska, aby można było myśleć o rozpoczęciu prac. Po pierwszym postępowaniu konkursowym okazało się, że brakuje ponad 300-tu tysięcy złotych, w kolejnych przetargach ta kwota ciągle rosła. Zdaniem Dolińskiego, wszystkiemu winna koniunktura na rynku drogowniczym. Jak podkreślił, w ostatnim czasie ceny robót podrożały o ponad 40%.
Pytany, czy nie lepiej poczekać w takim razie na zmianę tej koniunktury i spadek cen, wójt Grębkowa powiedział, że gdyby była pewność, że taka sytuacja nastąpi – pewnie by się nie wahał. Tymczasem mieszkańcy Polkowa czekają już bardzo długo i trudno apelować do nich o kolejne miesiące cierpliwości. Na sugestię, że wykonanie tej drogi teraz to kwestia kampanii wyborczej rozmówca Radia Podlasie powiedział, że w tym roku wszystko tak będzie określane, niezależnie od tego, ile w takim twierdzeniu jest prawdy.
Ostatecznie zapewnił, że droga w Polkowie będzie budowana. Jak powiedział, samorząd szuka pieniędzy, aby rozpocząć i doprowadzić tę inwestycję do końca.
MJi/DJ
Kwiecień 2024
