Dziewięćdziesiąt pięć już mija lat, gdy OSP istnieje.
Strażacy zawsze pierwsi są, gdy coś złego się dzieje.
Gdy pożar chłonie ludzki byt, gdy drogowy wypadek
Zawsze gotowi, zwarci…i, by pomóc szybko jadą.
Dumni ze straży swojej są wszyscy ludzie z Grębkowa
I do niej wszyscy dzisiaj ślą wdzięczności szczere słowa.
Bo jubileusz piękny swój grębkowska straż świętuje.
Za to, że może istnieć, być, Panu Bogu dziękuje.
Zebrała się w wrześniowy dzień, w sobotę, szesnastego,
W świątyni ukochanej swej, przed „tronem Najwyższego.”
Prosiła, aby Dobry Bóg wspierał ją zawsze w pracy,
By się pochylał, zawsze był, gdzie grębkowscy strażacy.
Orkiestra z liwskiej OSP strażaków prowadziła
I uroczystość swoją grą wspaniale uświetniła.
I było gości wielkich moc na placu i w kościele
Podziękowania padły też, przemówień było wiele.
I odznaczenia były też, dyplomy pamiątkowe
Dla tych co zasłużyli się i dla strażaków nowych.
I poświęcono w tymże dniu też figurę Floriana,
By czuwał ponad OSP w dzień, w nocy i z rana.
I niechaj za pięć latek znów tak Panie I Panowie
Świętuje hucznie swe sto lat OSP w GRĘBKOWIE!
Js