Zdaniem Biskupa Siedleckiego w dyskusji o narkotykach trzeba pamiętać, kimjest człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boga. – Pan Bóg stworzył człowieka do życia. Uczynił to nie po to, by człowiek był skazany na „jakąkolwiek” egzystencję. Zamęt i zamieszanie w człowieku powstają w chwili spotkania z kusicielem – mówił bp Kiernikowski. - Na skutek grzechu, człowiek skłania się ku temu, co jest dla niego korzystne i atrakcyjne. Wybiera zło, bo uważa, że będzie bardziej wolny. Nadużywając jednak wolności, człowiek prędzej czy później odkrywa, że jest nagi i musi się ukrywać, uciekać od siebie. I w takim stanie chce trwać, bo nie ma odwagi przyznać się do winy. Z czasem grzech staje się drugą naturą człowieka. Logika diabła jest taka, że najpierw zwodzi, a potem uczy brać, by na końcu oskarżyć. Człowiek czuje się wtedy zniewolony i sam nie potrafi z tego wyjść. Dzisiaj mamy wielu ludzi uzależnionych od narkotyków, bo człowiek gubi swoją tożsamość. Cały przemysł ukierunkowany jest na to, by człowiek ciągle czegoś potrzebował i był uzależniony – kontynuował Ksiądz Biskup.
Dr Jerzy Kamiński podkreślił, że z problem narkomanii boryka się dzisiaj wiele środowisk. Wielką zasługą Kościoła jest pomoc niesiona ludziom uzależnionym. - Narkomania jest problemem starym jak świat. Indianie jeszcze sprzed czasu konkwistadorów używali liści koki, które pomagały im znosić ból fizyczny. Na początku XX w. wielu ludzi uzależniło się od morfiny i innych narkotyków. Od czasu powstania ruchu hippisowskiego pojawiła się moda wśród młodzieży na narkotyki. Początkowo nie były one tak powszechne jak dzisiaj. Do roku 2000 wiele osób trafiło na na oddziały szpitalne z powodu uzależnienia od narkotyków. Od roku 2007 liczba osób uzależnionych utrzymuje się na tym samym poziomie. Wpływ na to mają programy profilaktyczne, a także działalność policji skierowana przeciwko dilerom. W momencie pewnej stabilizacji znowu pojawiły się głosy promujące tzw. narkotyki miękkie. Marihuana czy haszysz długo nie dają uzależnienia fizycznego, ale szybko dają uzależnienie fizyczne. Gdy po kilku godzinach miękki narkotyk przestaje działać, człowiek znowu po niego sięga, by mieć dobry nastrój. Polski patent na „kompot” źle zapisał się w naszej historii. Pomógł niektórym osobom zarazić się wirusem HIV – mówił dr Kamimński. Prelegent mówił także o leczeniu metadonowym, polegającym na stosowaniu w ramach programu leczenia uzależnienia środków odurzających lub substancji psychoaktywnych zwanych „środkami substytucyjnymi”.
Prof. Mariusz Jędrzejko zwrócił uwagę, że w dyskusji o narkotykach trzeba nazywać problem po imieniu. - Niech Palikot nie wypowiada się na temat narkotyków, bo się na tym nie zna. Prowadzi on politykę nasycenia informacyjnego. Nie wszystko, co jest dobre, jest dobre dla człowieka. Marihuana czyni człowieka bezpłodnym – mówił prelegent. Pytał, czy mamy w Polsce aż tyle pieniędzy, by przeznaczyć je na leczenie narkomanów, a nie na inne cele. - Współczesne narkotyki są zmodyfikowane. Naszym problemem są ludzie na nowych narkotykach, zwanych dopalaczami. W Rosji wynaleziono nowy narkotyk silniejszy od heroiny, który nazwano „krokodyl”. Jednorazowe zażycie tego narkotyku powoduje śmierć – kontynuował prelegent. - Piewcy narkotyków próbują nam modelować świat. Nie ma miękkich narkotyków, miękcy są tylko ludzie. Dzisiejsze narkotyki wywołują tak dramatyczne reakcje, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. Wiele nowych substancji chemicznych trudno jest zidentyfikować. Świat oferujący narkotyki posługuje się falsyfikacjami. Coraz więcej dzieci eksperymentuje z lekami. Wzrasta też spożywanie środków energetyzujących. Gdy dzisiaj pytamy: kto to jest narkoman, szczerze musimy odpowiedzieć, że to jeden z nas, ponieważ każda grupa społeczna dotknięta jest problemem narkotykowym – mówił prof. Jędrzejko.
W drugiej części spotkania uczestnicy debaty pytali prelegentów m.in. po czym rozpoznać, że ktoś jest pod wpływem narkotyków, jak pomóc osobie uzależnionej, do kogo zgłosić się po pomoc, jak zapobiegać narkomanii.
W debacie uczestniczyli duchowni na czele z ks. Markiem Paluszkiewiczem – dyrektorem Wydziału Duszpasterskiego i ks. Jackiem Seredą – diecezjalnym duszpasterzem rodzin, katecheci na czele z ks. kan. Krzysztofem Barygą – dyrektorem Wydziału Nauczania, nauczyciele i uczniowie KLO wraz z dyrektorem ks. kan. Janem Zowczakiem, przedstawiciele siedleckich parafii, członkowie KSM, Akcji Katolickiej, Domowego Kościoła i Drogi Neokatechumenalnej.
ks. Mateusz Czubak
[Msz]
Zachęcamy do odsłuchania wczorajszej debaty, którą znajdą Państwo w Archiwum Dźwięków Katolickiego Radia Podlasie. http://archiwum.radiopodlasie.pl