Łosice

Dożynki parafialne w Próchenkach

Kościół Wt. 08.09.2020 10:48:25
08
wrz 2020

6 września w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Próchenkach była sprawowana uroczysta Msza Św. dożynkowa. W Eucharystii pod przewodnictwem ks. proboszcza Tadeusza Turyka i w koncelebrze z ks. Tadeuszem Zawadzkim z Siedlec uczestniczyli licznie zebrani wierni z Próchenek i Korczówki, dwóch wiosek tworzących parafię.

W uroczystości dożynkowej wziął również udział Wójt Gminy Olszanka Grzegorz Pajnowski, który ofiarował Mszę Św. w intencjach parafian i był lektorem jednego z czytań mszalnych. Starostami dożynek byli Jarosław Prokopiak z Próchenek i Anna Hawrysiuk z Korczówki. Do poświęcenia w kościele przygotowano dwa wieńce dożynkowe z Próchenek i Korczówki oraz dwieście chlebków dla każdej rodziny w parafii.


W okolicznościowym kazaniu ks. proboszcz mówił m.in. o tym, że wdzięczność jest cnotą bardzo oczekiwaną. - Czekają na nią ludzie. Z własnego doświadczenia wiemy, że człowiekowi robi się cieplej na sercu, gdy usłyszy słowo „dziękuję” za jakiś gest na rzecz drugiego człowieka lub dobrze wypełniony obowiązek. Na wdzięczność oczekuje nawet Bóg. Mówi nam o tym historia dziesięciu trędowatych. Gdy Jezus ich uzdrowił, a wrócił tylko jeden, aby podziękować, zapytał o tych pozostałych. I pytał z wyrzutem: „Gdzież oni są?”.


Ks. Tadeusz Turyk mówił też jak ważne jest podziękowanie Bogu za tegoroczne plony. - Skończyły się żniwa. Plon zebrany. Zapewnione środki do życia na kolejny rok. A my przychodzimy tu do kościoła, aby stanąć przed obliczem Pana i powiedzieć : „Dziękujemy". (…)”Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy Choć macie sami doskonalsze - wznieść Na nich się jeszcze święty ogień żarzy I miłość ludzka stoi tam na straży, I wy winniście im cześć”. Zmienia się polska wieś. Zmienia się praca rolników. Dobrze, że jest coraz więcej maszyn, które pomagają człowiekowi, albo zastępują człowieka. Ale przy tym wszystkim potrzebny jest zawsze uczciwy człowiek, uczciwy siewca, uczciwy żniwiarz. Cała praca na polu była zawsze modlitwą. Rolnicy nawet czas mierzyli świętami Matki Boskiej. Gdy przyszedł 8 września, rolnicy mówili, pora siać, bo Matka Boska Siewna przypomina. My już nie pamiętamy prawdziwego siewcy. Siewca rozwiązywał czupryny workom. Poświęcał ziarno wodą święconą i modlił się. Jechał w pole, rozstawiał worki. Sam przepasywał się płachtą, nabierał w nią ziarna, żegnał się i z wiarą rzucał ziarno w ziemię. Siewca szedł po ziemi boso, bo ziemia dziś była świąteczna. Skowronki pomagały mu w modlitwie i miał ufność, że Pan Bóg chleb rozmnoży.(…) Niech dzisiejsza wieś będzie nową wsią, ale niech i nowi będą w niej ludzie, mądrzejsi i lepsi. Niech mają szacunek do wszystkiego co ojcowe, co nasze, bo to dobre i święte. A już nade wszystko pamiętajcie o dniu świętym. Niech on będzie dziękowaniem Bogu. Niech będzie zaniesieniem Bogu na Mszę św. pracy całego tygodnia. Ci którzy uczciwie pracują sześć dni, nie muszą pracować w niedzielę. Chłop jest wolnym człowiekiem. Nie musi być niewolnikiem współczesnych czasów. Dosyć ma tydzień swego utrapienia. Odpocznijcie trochę. Przyjdźcie wtedy do Matki, Ona uczy wszystkiego dobrze. Przypomnijcie sobie stare zwyczaje ojców. Przypatrzcie się wtedy niebu, wtedy człowiek staje się lepszym, i chleba jest więcej, a chleb zawsze jest zdrowy i smaczny, bo zbierany na oczach Matki(…).


Po Mszy św. i po uroczystej procesji wokół kościoła, na placu przykościelnym w rozstawionych namiotach odbyła się agapa. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przy współpracy wielu parafian przygotowały bigos, pierogi, ciasto i napoje. Pan Bóg pobłogosławił wspaniałą pogodę, a wszystkim zaangażowanym w to zbożne dzieło dożynkowe niech wynagrodzi Serce Jezusowe patronujące naszej parafii i Matka Boża Bolesna, patronka naszego kościoła.



X.T.T.

DW


0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.

Najnowsze informacje

Facebook