Jest nowy dyrektor Zakładu Gospodarki Lokalowej w Łukowie. Obowiązki obejmie w grudniu
lis 2024
Tomasz Sych i Marcin Mateńko ubiegali się o stanowisko dyrektora Zakładu Gospodarki Lokalowej w Łukowie. Obaj stanęli przed komisją konkursową, która na stanowisko dyrektora rekomendowała Marcina Mateńko. Burmistrz Łukowa zatwierdził wybór komisji. Nowy dyrektor ZGL wkrótce obejmie stanowisko.
Przypomnijmy. W połowie października Jarosław Piekarski, dyrektor Zakładu Gospodarki Lokalowej, złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Burmistrz Piotr Płudowski rezygnację przyjął i ogłosił nabór na zwolnione stanowisko. Zgłosiło się dwóch kandydatów: Tomasz Sych i Marcin Mateńko, którzy w poprzedniej kadencji zasiadali w Radzie Powiatu Łukowskiego.W czwartek, 28 listopada z kandydatami ubiegającymi się o stanowisko dyrektora ZGL spotkała się komisja konkursowa. Po przeprowadzeniu rozmów komisja rekomendowała na stanowisko dyrektora Marcina Mateńko.
Burmistrz Piotr Płudowski zatwierdził wybór komisji. Nowy dyrektor ZGL wkrótce zacznie pełnić swoje nowe obowiązki.
Marcin Mateńko, wybrany na stanowisko dyrektor ZGL, w przeszłości przez siedem lat pełnił funkcję zastępcy burmistrza Łukowa. Burmistrzem był wówczas Dariusz Szustek, dziś starosta łukowski. Następnie Marcin Mateńko był prezesem miejskiej spółki PUIK, gdzie obecnie pracuje. W poprzedniej kadencji samorządu był radnym Rady Powiatu Łukowskiego.
zdjęcie u góry: od lewej: Tomasz Sych i Marcin Mateńko (archiwum podlaie24)
10 komentarze
Współczuję chłopu. Koledzy wsadzili go do tonącej łajby. szkoda chłopa
Czy Alternatywa ma romans z Pisem jeśli tak to dobrze dla mieszkańców i dla Łukowa
Czyli Płudowski z PO bierze ludzi z PiSu?
Sam jesteś z PO. Płudowski jest nie należy do żadnej partii.
Ha ha
Nie poradzi sobie!
Jak Flip i Flap
Burmistrz należy do partii TYLKO. MY, bowiem zawsze wpatrzony byl w partię matkę PiS i to realizuję TKM. Teraz OSIR i co jeszcze może dać Lewatywy za głosowanie za podatki i gorzale... A tak swoją drogą to Panie Smolak, Pani Jędrzejowska jak samopoczucie? Bo pan Jarosław Okliński z Liceum do tej pory siedzi niemy...
Jarosław O. od kiedy zasiadł za stołem prezydialnym przestał się odzywać. W sumie i lepiej. Miał tyle do powiedzenia: źle dach na szaletach na zimnej wodzie zrobiony, miał się rozpaść. Zgłoszenie do prokuratury budowy kanalizacji na ul. Stodolnej, sprawa nie podjęta. Najłatwiej obrażać i insynuować, ale słowa przepraszam, nie miałem racji nie powie jak większość radnych i nauczycieli. Dziwili się Szustkowi że posadził Baranowskiego za stół prezydialny żeby był cicho. Pjoter zrobił to samo z Oklińskim i pegonem. Przynajmniej glupot często nie opowiadają.
Czy nie trzeba było by wróćić do tego,żeby zasobami mieszkalnymi zarządzał PUiK.Myślę,że lepiej się to sprawdzało i było taniej.