Anna Paniszewa: Wolność to nasz skarb

Na Białorusi do więzienia można trafić za wszystko, co nie spodoba się władzy - powiedziała 15 listopada w porannej audycji „O tym się mówi” Anna Paniszewa, działaczka mniejszości polskiej na Białorusi, aresztowana tam pod pozorem wrogiej działalności.

- Jeżeli ktoś ma biało-czerwone skarpetki, czy w telefonie znajdą, że oglądał strony, które uważane są za ekstremistyczne, czy oglądał telewizję zakazaną na Białorusi, czy po prostu będzie miał jakąś książkę – taki człowiek będzie aresztowany. Nie ma w tym winy tego człowieka ale jego i jego rodzinę dotkną najgłębsze represje.

Nie ma niczego cenniejszego niż wolność, a Polska to nasz skarb i o jej wolność zawsze musimy dbać a jeżeli trzeba także walczyć, powiedziała Anna Paniszewa.
- Nie ma niczego cenniejszego niż wolność. Polska to jest nasz skarb ale wolność Polski nie jest dana raz i na zawsze, o wolność trzeba zawsze dbać i walczyć. Tylko tak będziemy mieli czyste sumienie, a czyste sumienie i być wolnym człowiekiem, to coś najcenniejszego.

Anna Paniszewa - działaczka polskiej mniejszości na Białorusi, przez lata dyrektor polskiej szkoły w Brześciu, została przez tamtejsze władze aresztowana w marcu 2021 roku po tym jak zorganizowała w szkolę akademię poświęconą Żołnierzom Wyklętym. Po kilku miesiącach dzięki staraniom polskich władz zdołała opuścić Białoruś. Dziś mieszka w Polsce i z przekonaniem powtarza, że dla człowieka najważniejsze powinno być czyste sumienie i wolność.

O wolności człowieka i narodu w audycji „O tym się mówi” z Anną Paniszewą rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk. POSŁUCHAJ



Foto:ABol / Archiwum