Biała Podlaska

Uwierzył, że jego pieniądze są zagrożone, stracił niemal 50 tys. zł

Region Czw. 02.05.2024 14:31:49
02
maj 2024

Niemal 50 tys. zł stracił 66-latek, który uwierzył, że pieniądze na jego koncie są zagrożone. Oszuści przekonali go, że musi wypłacić zgromadzoną gotówkę i przelać ją na bezpieczne konto. Niestety czujność mężczyzny uśpił fakt, że na wyświetlaczu telefonu pojawił się rzeczywisty numer infolinii banku. Był wiec przekonany, że rozmawia z jego pracownikiem.

W tym tygodniu do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta, który padł ofiarą oszustów. Z relacji zgłaszającego wynikało, że odebrał telefon jak sądził od pracownika jego banku. Na wyświetlaczu bowiem widniał rzeczywisty numer infolinii. W trakcie rozmów z kolejnymi osobami, do których był przełączany uzyskał informację, że pieniądze na jego koncie są zagrożone, gdyż ktoś włamał się na nie zwiększając limity wypłat w bankomacie do 50 tys. zł. Niestety to on finalnie zwiększył limity, by „potwierdzić swoją wiarygodność” oraz przelał gotówkę z rachunku oszczędnościowego na osobisty.

Instruowany przez kolejnego fałszywego konsultanta wypłacił całość pieniędzy w bankomacie, które wpłacił we wpłatomacie korzystając z kodów Blik podanych przez sprawcę. Miały trafić na bezpieczne konto.

Po tym miał czekać na kontakt „technika”, który podczas rozmowy poda mu nowy login i hasło do wejścia na aplikację. Niestety pokrzywdzony wykonał wszystkie polecenia, a gdy kontakt nie nastąpił zadzwonił na numer infolinii. Tym razem podczas rozmowy z rzeczywistym konsultantem dowiedział się, że prawdopodobnie został oszukany. Wówczas sprawę zgłosił na Policję. Teraz policja ustala sprawców oszustwa.

Spoofing telefoniczny to nic innego jak coraz popularniejsze oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich do ofiar i udawać inną osobę. Technicznie spoofing jest dziś możliwy głównie dzięki nowym rozwiązaniom technologicznym. Przy ich wykorzystaniu dzwoniący może w niemal dowolnej usłudze ręcznie wprowadzić numer, który ma się wyświetlić adresatowi połączenia jako numer dzwoniącego. W ten sposób coraz częściej oszuści podszywają się pod konsultantów banków, przedstawicieli urzędów czy nawet policjantów. Ofiara spoofingu, sugerując się numerem, który wyświetlił się na telefonie jest przekonana, że prowadzi rozmowę z infolinią banku, pracownikiem urzędu lub policjantem. W większości rozmów pojawiają się jednak dwa elementy: presja czasu i poczucie zagrożenia. Zwykle oszuści namawiają ofiary do przelania pieniędzy na nowe konto bankowe.

nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.