Rolnicy

3 stycznia w Warszawie protest rolników!

Region Wt. 31.12.2024 12:37:31
31
gru 2024

Rolnicy z całej Polski zgromadzą się 3 stycznia w stolicy, aby wyrazić swój sprzeciw wobec polityki Unii Europejskiej w zakresie rolnictwa, klimatu i handlu. Do Warszawy pojadą także rolnicy z naszego regionu.

Jak podaje portal AgroProfil.pl, protest rozpocznie się o godzinie 14.00 przed Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej przy ul. Jasnej 14/16A. Następnie rolnicy przemaszerują ulicami: Świętokrzyską, Marszałkowską, Królewską, Plac Marszałka Piłsudskiego, Moliera, Senatorską pod Plac Teatralny. Tam, o godzinie 20:00, odbędzie się druga część protestu przed gmachem Teatru Narodowego.

Data protestu w Warszawie zbieżna jest z objęciem przez Polskę przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej i wizytą w tym dniu Ursuli von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej, w Warszawie. Rolnicy domagają się: zmiany polityki rolnej UE, lepszej ochrony polskich produktów rolnych, uwzględnienia głosu rolników w negocjacjach klimatycznych i handlowych. Nie do przyjęcia dla rolników są:
- Zielony Ład z nadmiernymi wymogami, które mogą zaszkodzić polskim gospodarstwom,
- umowa UE - Mercosur i  napływ produktów spoza UE, które konkurują z polskimi
- oraz import produktów z Ukrainy, co skutkuje obniżeniem cen, które uderza w polskich producentów.

W proteście wezmą udział przedstawiciele Solidarności Rolników, Ruch Młodych Farmerów, myśliwi, leśnicy, związki zawodowe i pracownicy sektora rolnego. 





źródło: agroprofil.pl
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Kamil Skorupski
+48.504838118

3 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Rysiek z Warszawy Śr. 01.01.2025 06:42:27

Wszystkich kmiotków zapraszamy Wynocha!

Polka Wt. 31.12.2024 13:32:47

15 miliardów 750 mln dopłat krajowych za 2024r i jeszcze strajkują. Do tego jeszcze dopłaty unijne. Też miliardy. A ja tylko płacę podatki i nie strajkuję. Nie popieram .

XXXXXX Śr. 01.01.2025 16:30:55

wszystkim źle ale na wsi krowy mlecznej się nie spotka, świniaka, kury też. Lepiej starajkować niż harować