Co przyczyniło się do zanieczyszczenia wody w gminie Mordy?

Choć woda w gminie Mordy jest już zdatna do picia, to jednak wymaga wyjaśnienia, jak doszło do jej skażenia. Władze samorządu złożyły zawiadomienie do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Sprawę bada też Prokuratura Rejonowa w Siedlcach.

W kręgu podejrzeń jest jedna z ferm na terenie gminy Paprotnia. To najprawdopodobniej z niej pochodzą zakopane szczątki zwierząt, które odnaleziono kilkaset metrów od ujęcia wody w Czepielinie, w gminie Mordy.

- W związku z problemami z jakością wody pitnej w gminie Mordy oraz informacjami, jakie płynęły od mieszkańców, zwróciłem się do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z prośbą o kontrolę. Zachodzi podejrzenie, że wskazana ferma drobiu, może nie posiadać wymaganych dokumentów i pozwoleń. Może mieć dużo wyższą obsadę niż dopuszczalna oraz niezgodną z regulacjami prawnymi gospodarkę odpadową. Wysoce prawdopodobne jest ryzyko nielegalnego odprowadzenia ścieków z tej działalności, co może prowadzić do regularnego zanieczyszczania ujęcia wody w miejscowości Czepielin, które znajduje się 370 m od wspomnianej fermy. Otrzymaliśmy też od jednego z mieszkańców, drogą elektroniczną, zgłoszenie wraz z załączonymi zdjęciami. Widać na nich pozostałości po martwych zwierzętach. Zostały one zakopane na jednej z działek w pobliżu ujęcia wody – informuje Łukasz Wawryniuk, burmistrz miasta i gminy Mordy.

Sprawę bada również Prokuratura Rejonowa w Siedlcach. Wyniki działań śledczych będzie można poznać w ciągu 2-3 miesięcy. - Na chwilę obecną nikomu nie przedstawiono zarzutów. Prowadzone są czynności w sprawie. Przesłuchiwani są świadkowie. Pobrane zostały próbki wody i gleby. Będziemy oczekiwać w tej sprawie na opinię biegłego – informuje Katarzyna Wąsak, prokurator rejonowy.

Problemy z jakością wody w gminie Mordy rozpoczęły się pod koniec września ubiegłego roku. Sanepid w próbkach z ujęcia wykrył niedozwolone ilości enterokoków. Po licznych zabiegach oczyszczających woda była możliwa do spożycia wyłącznie po przegotowaniu. Dopiero pod koniec stycznia SANEPID stwierdził całkowitą przydatność wody, bez ograniczeń.