Kolędnicy misyjni w parafii Dębowa Kłoda

W okresie Bożego Narodzenia w całej Polsce i wśród Polonii setki tysięcy dzieci, rodziców, opiekunów i animatorów, którzy zaangażowani są w działalność Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci wyrusza z misyjnym kolędowaniem. Kolędnicy misyjni mają za zadanie ewangelizować, formować i uwrażliwiać na potrzeby dzieci świata.

W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, już po raz kolejny na kolędniczy szlak wyruszyły dzieci, młodzież oraz dorośli opiekunowie po miejscowościach parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dębowej Kłodzie. Kolędnicy misyjni podczas Mszy św. o godz. 8.00 zostali posłani przez księdza proboszcza Artura Petkowicza i ze specjalnym błogosławieństwem wyruszyli, idąc od domu do domu, od rodziny do rodziny, niosąc radość, pokój i nadzieję płynącą od Dzieciątka Jezus. Swoim radosnym śpiewem, kolorowymi strojami i pełnym zapału zaangażowaniem pokazali, jak wielką radość daje Ewangelia oraz spotkanie z Jezusem.

Kolędnicy misyjni niosą też pomoc i nadzieję dzieciom w różnych częściach świata. Podczas kolędowania zbierają ofiary z przeznaczeniem na cele misyjne. Tegoroczny projekt akcji przybliżył dzieciom Sri Lankę kraj, który leży w Azji Południowej na wyspie Cejlon. Oficjalna nazwa kraju brzmi Demokratyczno-Socjalistyczna Republika Sri Lanki. Jeden z miejscowych języków, syngaleski tłumaczy tę nazwę jako „błogosławiona wyspa”. Wiele rodzin żyje tam w obliczu biedy ekonomicznej. Nieustannie trzeba szukać sposobów zdobywania żywności, czystej wody i leków. Jedno dziecko na pięć jest poważnie niedożywione z powodu suszy i kryzysu gospodarczego.

Organizatorzy tegorocznej akcji dziękują serdecznie wszystkim, którzy otworzyli swoje domy i serca dla kolędników. Dziękują za życzliwe przyjęcie, uśmiech, dobre słowo oraz złożone ofiary, które wyniosły 3 800 zł. Dzięki otwartości parafian kolędowanie mogło stać się pięknym świadectwem wiary, wspólnoty i solidarności z potrzebującymi. Niech dobro, którym mieszkańcy się podzielili, wraca z obfitym błogosławieństwem.



informacja i zdjęcia: Barbara Górska