Leon XIV wzywa do wspólnej drogi: Razem budujmy świat pokoju

maj 2025
- Wyjść z paradygmatu przemocy i wyzysku, wspólne podążać z Kościołami chrześcijańskimi i innymi religiami, ludźmi dobrej woli aby budować nowy świat, w którym królować będzie pokój – do tego wzywał Papież Leon XIV podczas homilii wygłoszonej na Placu Świętego Piotra w czasie Mszy św. uroczyście inaugurującej jego pontyfikat.
Oprócz setek tysięcy zgromadzonych wiernych słuchali go przywódcy wielu państw z ponad 156 delegacji obecnych na uroczystości, a także przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich oraz religii niechrześcijańskich.Przyjęcie paliusza i Pierścienia Rybaka
Leon XIV uroczyście rozpoczął swój pontyfikat – posługę piotrową Biskupa Rzymu – przyjmując podczas niedzielnych uroczystości paliusz – symbol Dobrego Pasterza – oraz Pierścień Rybaka, symbol kontynuowania misji św. Piotra, powierzonej mu przez Jezusa, aby pasł owce Jego.

Paliusz Ojcu Świętemu nałoży kardynał Mario Zenari (ze stanu diakonów, Włochy), nuncjusz apostolski w Syrii. Kardynał Fridolin Ambongo Besungu (ze stanu prezbiterów, Demokratyczna Republika Konga) wezwał w specjalnej modlitwie obecności i pomocy Pana dla Następcy Piotra.
Kardynał Luis Tagle (ze stanu biskupów, Filipiny) przekazał papieżowi Pierścień Rybaka. Paliusz - pas wełniany zakładany na szyję, wykonany z wełny owczej przez siostry nazaretanki - symbolizuje pasterską posługę Następcy Świętego Piotra.
Pierścień Rybaka Leona XIV, na którym widnieje wizerunek św. Piotra z kluczami w jednej ręce i siecią w drugiej oraz herbem papieskim na rewersie to pieczęć biskupia. Nazywa się pierścieniem rybaka, gdyż Apostoł Piotr był rybakiem, a Chrystus polecił mu zadanie łowienia ludzi. Potem nastąpiła ceremonia obediencji, czyli obrzęd posłuszeństwa nowemu Biskupowi Rzymu. Do obrzędu tego wybrano kardynałów Franka Leo (Kanada), Jaime Spenglera (Brazylia) i Johna Ribata (Papua-Nowa Gwinea).
W ten sposób wszystkie kontynenty były reprezentowane podczas tych symbolicznych czynności. W obrzędzie posłuszeństwa wzięli także udział: biskup diecezji Callao (Peru) – bp Luis Alberto Barrera Pacheco, jeden kapłan, jeden diakon, dwoje osób życia konsekrowanego: s.Oonah O’Shea, przełożona generalna zgromadzenia sióstr Notre Dame de Sion i przewodnicząca Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych, oraz o. Arturo Sosa, generał jezuitów i przewodniczący Unii Przełożonych Generalnych, a także para małżeńska i dwoje młodych ludzi. Na koniec tych obrzędów Ojciec Święty pobłogosławił Ewangeliarzem wszystkich zebranych na Placu przed Bazyliką oraz przed odbiornikami.
--------------------------
Po ceremonii obediencji, czyli obrzędzie posłuszeństwa, w którym udział brali przedstawiciele różnych stanów Kościoła – duchowni i świeccy – Papież wygłosił homilię do setek tysięcy zgromadzonych osób oraz do milionów widzów przed odbiornikami.

Głównym przesłaniem płynącym z homilii było wezwanie do jedności, przede wszystkim w Kościele, ale także promieniującej z Kościoła na cały świat, by razem iść i przemieniać świat.
Spójrzcie na Chrystusa!
„W naszych czasach, wciąż widzimy zbyt wiele niezgody, zbyt wiele ran zadanych przez nienawiść, przemoc, uprzedzenia, lęk przed innym, przez paradygmat ekonomiczny, który wyzyskuje zasoby Ziemi i marginalizuje najuboższych” – wskazywał Papież. „A my chcemy być, w tym cieście, małym zaczynem jedności, komunii, braterstwa. Z pokorą i radością chcemy powiedzieć światu: spójrzcie na Chrystusa! Zbliżcie się do Niego! Przyjmijcie Jego Słowo, które oświeca i pociesza! Posłuchajcie Jego propozycji miłości, aby stać się Jego jedyną rodziną: w jedynym Chrystusie jesteśmy jedno” – wzywał Ojciec Święty.
Papież podkreślił, że jest to wezwanie do wszystkich ludzi dobrej woli. „I to jest droga, którą mamy iść razem, w naszym gronie, ale także z siostrzanymi Kościołami chrześcijańskimi, z tymi, którzy podążają innymi drogami religijnymi, z tymi, którzy noszą w sobie niepokój poszukiwania Boga, ze wszystkimi kobietami i mężczyznami dobrej woli, aby budować nowy świat, w którym królować będzie pokój” – mówił Leon XIV.
Miłość i jedność
„Miłość i jedność – oto są dwa wymiary misji, powierzonej Piotrowi przez Jezusa” – mówił Ojciec Święty. Wcześniej przywołał wspomnienie smutku po śmierci Papieża Franciszka oraz czas konklawe, kiedy Kolegium Kardynalskie zgromadziło się by wybrać nowego następcę Piotra - „pasterza, który potrafiłby strzec bogatego dziedzictwa chrześcijańskiej wiary, a zarazem umiejącego patrzeć dalej, wychodząc naprzeciw pytaniom, niepokojom i wyzwaniom naszych czasów”.
„Zostałem wybrany nie mając żadnych zasług. Z bojaźnią i drżeniem przychodzę do Was jako brat, który pragnie stać się sługą waszej wiary i waszej radości, podążając z wami drogą miłości Boga, który pragnie, abyśmy wszyscy byli zjednoczeni w jedną rodzinę” – mówił Leon XIV.
Leon XIV przywołał najpierw scenę powołania Piotra i innych uczniów nad Jeziorem Tyberiadzkim, a potem scenę po Zmartwychwstaniu, kiedy Jezus pyta Piotra, czy „miłuje go więcej” i poleca mu aby „pasł Jego Owce”.
„A jak Piotr może kontynuować to zadanie? Ewangelia mówi nam, że jest to możliwe tylko dlatego, że w swoim życiu doświadczył nieskończonej i bezwarunkowej miłości Boga, także w chwili upadku i zaparcia się”.
Piotr, to nie wódz
Leon XIV podkreślił, że posługa Piotra jest naznaczona miłością ofiarną, ponieważ Kościół Rzymski przewodniczy w miłości, a jego prawdziwą władzę stanowi miłość Chrystusa. „Nigdy nie chodzi o zdobywanie innych poprzez dominację, religijną propagandę czy za pomocą narzędzi władzy, lecz chodzi zawsze i wyłącznie o to, by miłować tak, jak czynił to Jezus” – zaznaczył Papież.
Wskazał, że „Piotr ma paść owczarnię, nie ulegając nigdy pokusie, by stać się samotnym wodzem, lub przywódcą wynoszącym się ponad innych, który czyni się panem powierzonych sobie osób.”
„Wręcz przeciwnie – mówił Papież – od niego wymaga się, aby służył wierze braci, idąc razem z nimi. Wszyscy bowiem, jesteśmy ‘żywymi kamieniami’, wezwanymi w chrzcie świętym do budowania Bożego domu w jedności braterskiej, w harmonii Ducha i we współistnieniu różnorodności. Jak mówi św. Augustyn: ‘Kościół tworzą wszyscy ci, którzy trwają w zgodzie z braćmi i którzy miłują bliźniego’”.
Kościół zaczynem pojednania w świecie
Ojciec Święty wyraził pragnienie jedności, począwszy Kościoła. „Chciałbym, aby naszym pierwszym wielkim pragnieniem był Kościół zjednoczony, znak jedności i komunii, który staje się zaczynem pojednanego świata” – wołał.
Wzywając do budowy świata pokoju rzem ze wszystkimi ludźmi dobrej woli stwierdził, że to jest „duch misyjny, który powinien nas ożywiać – bez zamykania się we własnym, wąskim kręgu i bez poczucia wyższości nad światem.”
„Jesteśmy wezwani, aby nieść wszystkim miłość Boga, aby mogła się urzeczywistniać ta jedność, która nie zaciera różnic, lecz docenia wartość osobistej historii każdego człowieka, oraz społecznej i religijnej kultury każdego narodu” – wskazywał.
Fratelli tutti – wszyscy bracia
„Dzisiaj, wraz z moim poprzednikiem Leonem XIII, możemy zadać sobie pytanie: ‘czyżbyśmy w krótkim czasie nie ujrzeli końca walki [i pokoju], gdyby te zasady zapanowały w życiu społecznym?’” – podkreślił Ojciec Święty. „Światłem i mocą Ducha Świętego, budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości” – apelował.
Leon XIV zakończył homilię słowami: „Razem, jako jeden lud, jako „fratelli tutti”, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie”.
Wojciech Rogacin - Watykan
Vatican Media
0 komentarze