Łuków

Najpierw zranił brata nożem, a potem spowodował wypadek drogowy /WIDEO/

Region Wt. 18.02.2025 10:52:11
18
lut 2025

Z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala dwóch braci z gminy Trzebieszów. Najpierw 20-latek zranił nożem młodszego brata, a później jadąc swoim Audi omal nie zderzył się czołowo z innym autem. Gdy stracił panowanie nad swoim samochodem, zjechał z jezdni, „przeleciał” nad ogrodzeniem posesji i zatrzymał się na pobliskim polu.

17 lutego przed godziną 14.00 dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o awanturze pomiędzy braćmi, do jakiej doszło w jednej z miejscowości gminy Trzebieszów. Ze zgłoszenia wynikało, że jeden z nich jest zraniony nożem. Z przekazanej informacji wynikało, że ranny brat pozostał w domu, natomiast sprawca uciekł z miejsca samochodem marki Audi. Po kilku minutach do komendy wpłynęło zgłoszenie o awanturze, do jakiej doszło w Dębowicy. Z opisu wynikało, że uczestniczył w niej wskazywany w poprzednim zgłoszeniu kierujący samochodem marki Audi. Na miejsce zdarzenia, a także do domu zranionego nożem mężczyzny pojechali łukowscy policjanci. W Dębowicy policjanci zauważyli stojący poza drogą uszkodzony samochód Audi i leżącego kilkanaście metrów dalej młodego mężczyznę. 20-latek z Audi został zabrany karetką do szpitala. Obrażenia jakich doznał, nie zagrażają jego zdrowiu i życiu. W domu zraniony nożem 17-latek mówił policjantom, że jego starszy brat bez żadnego powodu „wpadł w szał” i kilkakrotnie ranił go nożem, a później bardzo szybko wybiegł z mieszkania i odjechał z posesji swoim Audi. Również 17-latek został przewieziony do szpitala, na szczęście urazy jakich doznał w wyniku zranienia nożem nie zagrażają jego życiu.

Policjanci ustalili, że jadący z bardzo dużą prędkością kierujący samochodem marki Audi wyprzedzał na drodze inne pojazdy i omal nie zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka osobówką. Kierujący nią musiał uciekać na prawe pobocze, a wymijający się z nim samochód Audi otarł się o jego bok. Później kierujący samochodem Audi, 20-latek stracił panowanie nad swoim pojazdem, zjechał z jezdni na pobocze, „koziołkując” uderzył w ogrodzenie, a następnie „przeleciał” nad wjazdem do posesji i zatrzymał się na pobliskim polu.

Moment zaistnienia wypadku zarejestrowała kamera monitoringu. Od młodych mężczyzn pobrano krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków.



asp. szt. Marcin Józwik/KPP Łuków

4 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Uriasz Wt. 18.02.2025 09:01:45

Butla z gazem na centymetry.

ŁUKOWIANKA Śr. 19.02.2025 06:55:58

PROSZĘ TYLKO SPOJRZEĆ ZE OBOK KTOŚ PRZECHODZIŁ Z WÓZKIEM... WIDAĆ NA NAGRANIU ILE NIESZCZĘŚCIA MOGŁO SIE ZDARZYĆ .... CO TRZEBA MIEĆ W GŁOWIE ŻEBY Z TAKĄ PRĘDKOŚCIĄ JECHAĆ.... IDIOTYZM

Obserwator Wt. 18.02.2025 11:20:49

Coraz więcej jest Debilów na drogach!!!!!!!!!!! WYCHODZI bez stresowe Wychowanie i Dostęp do różnych Używek !!!!!!!! Żeby tak zrobić bratu!!!!!!((Debil po prostu

Zza krzaka. Wt. 18.02.2025 19:44:40

Masz rację - na drogach i w życiu codziennym też ich nie brakuje... A będzie jeszcze gorzej - za kilka lat strach będzie wyjść z domu....

Najnowsze informacje

Facebook