Parczew: liczny Orszak Trzech Króli /audio/

Uroczystość Objawienia Pańskiego, jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich, jest okazją do tego, aby ulicami naszych miast przeszły barwne Orszaki Trzech Króli. W tym roku wielu mieszkańców Parczewa, ale też okolicznych miejscowości, wzięło udział w tym przedsięwzięciu. Radosny pochód poprzedziła Msza święta sprawowana o godz. 11.00 w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin.

Eucharystii przewodniczył ks. kan. Mariusz Zaniewicz, proboszcz i kustosz sanktuarium. W wygłoszonej homilii zwrócił uwagę na fakt, że dzisiejszy dzień jest dniem radości i szczęścia dla całego świata, gdyż narodzony Bóg, Emmanuel, przychodzi nie tylko do wybranych, ale do nas wszystkich i wyznacza nam drogę, którą mamy podążać.

- Chcemy na nowo rozradować się tym świętem. Chcemy na nowo odczytać to przepiękne i cudowne przesłanie, a więc ten moment objawienia się Boga dla każdego z nas (...) Ta dzisiejsza Ewangelia, można powiedzieć, jest Ewangelią znaku. Bóg przychodzi w znakach, pewnych propozycjach i w nich się ukrywa (…). Każdy dzień to taka gwiazda, w której Bóg nas prowadzi, ale prowadzi nas po to, aby w różnych wydarzeniach mówić o sobie. Każdy dzień to moment, w którym Bóg chce się nam objawić, kiedy chce mówić, kiedy chce pokazywać, w jaki sposób mamy żyć, ażeby dotrzeć do celu naszej drogi, aby dojść do domu i tam stanąć przed tronem Najwyższego, czyli przed tronem Ojca – mówił ks. Zaniewicz.

Po Mszy Świętej, kolorowy i liczny orszak, śpiewając kolędy, wyruszył ulicami Parczewa, aby dotrzeć na Plac Wolności. Tam, przy stajence, Trzej Mędrcy złożyli pokłon i dary.
Podsumowania dokonał burmistrz Parczewa Paweł Kędracki, który podziękował za pomoc w organizacji orszaku i wszystkich uczestników zaprosił na gorący posiłek. Wspólne kolędowanie zakończyło uroczystość.

O istocie uroczystości Objawienia Pańskiego mówią ks. Mariusz Zaniewicz, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela oraz wikariusz ks. Jan Kociubiński:




Fot: Elżbieta Zielińska-Gomółka