Zaduszki nad Zakopianką
lis 2024
W Krzeczowie przy wielkim krzyżu, który góruje nad drogą, uczęszczaną przez turystów, zmierzających do Zakopanego, odbędą się w niedzielę, 17 listopada „Zaduszki nad Zakopianką.” O godz. 13:00 rozpocznie się modlitwa za osoby, które poniosły śmierć w wypadkach samochodowych. W Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych wspominamy także tych, którzy zginęli na Zakopiance.
Organizatorem spotkania przy Krzyżu nad Zakopianką jest pochodzący z Siedlec ks. dr Albert Wołkiewicz, proboszcz Rzymskokatolickiej Parafii pw. św. Wojciecha BM w Krzeczowie, który zaprasza do wspólnej modlitwy członków rodzin, które straciły swoich bliskich, a także służby zabezpieczające i wszystkich uczestników ruchu drogowego.To już druga edycja tego wydarzenia. – „Naszemu spotkaniu towarzyszy motto: Zmarłym na pamiątkę, żyjącym ku przestrodze. Przed ubiegłorocznym spotkaniem prosiłem moich parafian z Krzeczowa, a także mieszkańców miejscowości położonych przy Zakopiance, aby zgłaszali imiona swoich bliskich, którzy zginęli na tej niebezpiecznej trasie. Zgłoszono 140 osób z podaniem daty i miejsca wypadku. Na marginesie dodam, że wszystkich uczestników, którzy wzięli udział w Zaduszkach przy Krzyżu nad Zakopianką było 140 osób!” – mówi ks. Albert Wołkiewicz.
Kapłan podkreśla, że warto organizować takie wydarzenia. – „Ofiary wypadków często pozostają anonimowe dla większości z nas. Mijamy czarne punkty, krzyże na drogach, widzimy liczby, które niewiele lub nic nam nie mówią. Nad Zakopianką wspominamy konkretne miejsca, konkretne osoby” – dodaje ks. Wołkiewicz – „Ludzie byli bardzo wdzięczni za trzy rzeczy. Za to, że po raz pierwszy spotkali się wokół jednej idei: wszyscy utracili kogoś bliskiego w wypadku drogowym i razem mogli się za nich pomodlić. Po drugie, że mogli porozmawiać ze sobą o tym, co przeżywają. Trauma po nagłej utracie bliskich nieraz trwa przez wiele lat. I po trzecie, że mogli po raz pierwszy – chociaż symbolicznie – okazać wdzięczność tym, którzy próbowali ratować ich bliskich: służbom zabezpieczającym (obecni byli przedstawiciele Policji, Straży Pożarnej, Ratownicy Medyczni, TOPR-owcy). Jednym słowem: ludzie potrzebują wspólnoty” – wspomina ks. Albert Wołkiewicz.
Duchowny podkreśla także, że organizowane wydarzenie to także przestroga dla wszystkich uczestników ruchu drogowego przed brawurą i bezmyślnością. – „Za krzyżykami stawianymi przy drodze, które przypominają o śmiertelnych wypadkach, kryje się nie tylko historia konkretnych ludzi, którzy tam zginęli, ale wraz z nimi zawiera się tam historia ich rodzin: matek, które utraciły swoich synów; dzieci, które po raz ostatni widziały mamę czy tatę, gdy wyjeżdżaliz domu samochodem, czy kolegów motocyklistów, którzy - jak to jest w zwyczaju - mijając się na drodze gestem podniesionej ręki po raz ostatni pozdrowili się znacząco” – przypomina ks. Albert. – „Te historie, opowiadane przez uczestników Zaduszek, to świadectwa, które potwierdzają wielką cenę ludzkiego życia! Osobiście doświadczyłem tego wielokrotnie, udzielając osobom, uczestniczącym w wypadku, pomocy kapłańskiej i przedmedycznej. A tych przypadków uzbierało się już ponad kilkadziesiąt” – dopowiada duchowny.
***
Krzyż w Krzeczowie został postawiony jako upamiętnienie 100. urodzin Karola Wojtyły -św. Jana Pawła II. Pomysłodawcą budowy był ks. Antoni Płaczek, emerytowany proboszcz parafii św. Wojciecha w Krzeczowie. Krzyż mierzy 27 metrów, z czego 24 góruje nad ziemią. Uroczyście poświęcił go 7 czerwca 2022 r. abp Marek Jędraszewski.
Krzyż w Krzeczowie znajduje się w geograficznym środku Archidiecezji Krakowskiej i w połowie drogi pomiędzy krzyżem św. Jadwigi na Wawelu, a krzyżem na Giewoncie. Góruje zarówno nad starą, jak i nad nową „Zakopianką.” Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego nadał temu miejscu tytuł „Turystycznego Skarbu Małopolski”.
Krzyż wznosi się na górze sięgającej blisko 650 m n.p.m. Postument jest oświetlony w nocy i doskonale widoczny dla podróżujących po „Zakopiance”, zarówno w stronę Krakowa jak i Zakopanego.
Opr. ks. Paweł Broński
Foto: Paweł Kowalczyk
0 komentarze