Przeżyjmy wakacje
sie 2024
Alkohol, brawura, brak rozwagi czy nieostrożność mogą doprowadzić do tragedii. A zamiast miłych wspomnień z wakacji pozostanie trauma. Rozwaga to podstawa i nie ma od niej urlopu.
W upalne dni szukamy ochłody nad wodą. To przyjemna forma spędzania wolnego czasu, ale nie pozbawiona zagrożeń. Najbezpieczniejsze kąpieliska to oczywiście te, gdzie są ratownicy.
Tu się nie kąpiemy
O miejscach, w których często dochodzi do utonięć informują czarne punkty wodne. – Aby czarny punkt był respektowany, musi być ustawiony w miejscach realnego zagrożenia dla zdrowia i życia. Czyli tam, gdzie doszło już do nieszczęśliwych zdarzeń, lub którego specyficzne warunki wodne i otoczenie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia wypadku – zauważa Paweł Nowakowski, wiceprezes WOPR w Radomiu.
Akcję oznaczania niebezpiecznych kąpielisk tzw. czarnymi punktami wodnymi prowadzi od 2009 r. samorząd Mazowsza we współpracy z mazowiecką policją.
Jak co roku w sezonie wakacyjnym funkcjonariusze patrolują tereny kąpielisk, również tych nieoznaczonych. Prowadzimy także ogólnopolską akcję informacyjno-edukacyjną na temat bezpieczeństwa nad wodą, w trakcie której policjanci przypominają o zasadach bezpiecznego wypoczynku. Odbywają się m.in. spotkania profilaktyczne, prelekcje i warsztaty – podkreśla mł. insp. Dariusz Dudek, zastępca komendanta miejskiego policji w Siedlcach.
Samorząd województwa mazowieckiego współpracuje także z organizacjami pozarządowymi, realizując otwarty konkurs, w ramach którego wsparcie trafia do organizacji pozarządowych (WOPR-y i jednostki OSP).
Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego zauważa, że samorząd województwa od lat wspiera działania, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa Mazowszan. – Wspólnie z organizacjami pozarządowymi uczymy, jak zachowywać się przebywając nad kąpieliskiem, aby wypoczynek nie zakończył się tragedią. Nasze działania przynoszą pierwsze efekty. Od 2016 r. dofinansowaliśmy mazowieckie WOPR-y kwotą blisko 5 mln zł. To pieniądze na zakup nowego sprzętu ratowniczego, sprzętu do łączności, paliwa i szkolenia, ale też na utrzymanie gotowości sprzętu i ludzi.
Nie ryzykuj!
Na co jeszcze powinniśmy zwracać uwagę przebywając nad wodą? Z pewnością na kolor flagi, która wskaże czy woda, nad którą wypoczywamy jest zdatna do kąpieli. Szczególnie niebezpieczne jest wchodzenie do wody przy wywieszonej czerwonej fladze, która pojawia się wtedy, gdy temperatura wody jest niższa niż 14 st. C lub jest skażona np. przez sinice. Wywiesza się ją także podczas burz, zagrożenia pogodowego oraz w trakcie trwania akcji ratunkowej.
Jak podaje Piotr Lisocki, wiceprezes ds. marketingu w Rejonowym Płockim WOPR, w czasie ubiegłorocznych wakacji na terenie kraju utonęły 192 osoby, a w całym 2023 r. 446 osób. To o 31 przypadków utonięć więcej niż w 2022 r. i 24 przypadki utonięć więcej w okresie wakacyjnym. W okresie wakacji 2023 r. stwierdzono jedynie 7 dni, w których policja nie odnotowała utonięć. – Jak widać bezpieczeństwo nad wodą to w Polsce wciąż istotny problem. Niestety, liczba utonięć i sytuacji niebezpiecznych nad wodą zdarza się u nas statystycznie częściej niż w krajach Europy Zachodniej. Niezmiennie przyczynami utonięć jest kąpanie się w miejscach niestrzeżonych, pływanie po alkoholu i innych substancjach psychoaktywnych, brawura, skakanie do wody, czy przecenianie swoich umiejętności pływackich – dodaje Piotr Lisocki.
10 zasad bezpiecznych wakacji[1]:
1. Chroń się przed słońcem
2. Nawadniaj się
3. Uważaj nad wodą
4. Przygotuj się do wędrówek
5. Na terenach zielonych chroń się przed kleszczami i owadami
6. Zwracaj uwagę na to, co jesz
7. Zabierz na wyjazd apteczkę pierwszej pomocy
8. Naucz się podstaw ratowania życia lub przypomnij je sobie
9. Pamiętaj o numerach alarmowych
10. Za granicę zabierz kartę EKUZ
– Korzystając z uroków lata i pięknej, słonecznej pogody, nie lekceważmy podstawowych zasad bezpieczeństwa. Niestety, to właśnie brawura, lekkomyślność czy kąpiele po spożyciu alkoholu są najczęstszą przyczyną utonięć. Pamiętajmy, nie warto ryzykować zdrowia i życia dla chwili przyjemności. Wybierajmy bezpieczne, strzeżone kąpieliska – apeluje członkini zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska.
Uważajmy na drogach
Wakacje to także czas wyjazdów, przemieszczania się, podróżowania. Niestety codziennie media donoszą o tragicznych w skutkach wypadkach drogowych. Policyjne statystyki wskazują, że tylko podczas tegorocznych wakacji na polskich drogach śmierć poniosło już 199 osób!
Aby bezpiecznie dotrzeć do wyznaczonego celu, warto się przygotować do drogi. Ekspert z Toru Modlin podpowiada, na co zwrócić uwagę. – Bezpieczeństwo wakacyjnej podróży zaczyna się już na etapie jej planowania. Należy zastanowić się nad odpowiednią porą na podróż, przeanalizować w mapach elektronicznych natężenie ruchu, czy utrudnienia drogowe. W kolejnym kroku warto zastanowić się nad odpowiednim przygotowaniem bagażu. Postarajmy się zmieścić wszystko, co potrzebne w bagażniku, pod półką ochronną. Kiedy wybieramy się w podróż z bagażnikiem na dachu auta, sprawdźmy kilkukrotnie jego zamocowanie, nie zaszkodzi też przeprowadzanie takiej kontroli na każdym postoju. Dla formalności pamiętajmy o sprawdzeniu ciśnienia i ogólnego stanu opon, działania klimatyzacji czy poziomu płynów eksploatacyjnych – wylicza Maciej Bocheński, dyrektor ds. sportu i eventów.
Owady mogą być groźne
Lato to także wzmożona aktywność owadów. Ukąszenia pszczoły, osy, czy szerszenia są bardzo niebezpieczne dla osób uczulonych na jad tych owadów.
– W okresie
letnim jesteśmy narażeni na ukąszenia owadów – pszczół, komarów lub szerszeni.
Jeśli jest to pojedyncze ukąszenie i nie występują objawy alergiczne, to
pojawia się zwykle miejscowa reakcja skórna tj. zaczerwienienie w miejscu
ukąszenia lub obrzęk. W takich przypadkach wystarczy okład
z kwasu bornego lub maść w żelu. Najcięższą reakcją jest jednak wstrząs
anafilaktyczny. Dochodzi wtedy do reakcji alergicznej z obrzękiem dróg
oddechowych oraz spadkiem ciśnienia tętniczego krwi. Ważne jest, aby osoby ze
stwierdzoną alergią na jad owadów były zaopatrzone w autostrzykawkę z
adrenaliną, która jest lekiem mogącym uratować życie – mówi dr Anna Kukwa Kierownik Podstawowej
Opieki Zdrowotnej SSW w Ciechanowie.
0 komentarze