Audycja „Podlaskie Pielgrzymowanie” /zapowiedź/

Pierwszy etap: Siedlce - Stara Róża. W roku ubiegłym - z tego co słyszałam - proboszcz parafii Domanice zorganizował zbiórkę na przygotowanie posiłku obiadowego w Domanicach. Następy odpoczynek jest w małej wsi Olszyc - Folwark. Ta niewielka miejscowość nie jest w stanie samodzielnie przygotować poczęstunku dla pielgrzymów - zważywszy również na fakt że pierwszego dnia jest wiele osób "odprowadzających" którzy również z poczęstunku korzystają. I jest bardzo żenująca sytuacja gdy na odpoczynek przychodzi ostatnia grupa, dla której nie nawet kompotu nie mówiąc o jakiejś kanapce. Podkreślam: to nie jest wina mieszkańców tej wsi, oni z serca przygotowują co mogą, ale jest ich po prostu za mało. Proboszcz z Domanic winien to tak zorganizować, aby inne wsie włączyły się w ten poczęstunek ( Olszyce czy Emilianówka) a w zamian zwolnić ich ze składki na obiad w Domanicach. Sądzę, że wszystko można zorganizować inaczej - bez nadmiernego obciążania jednej wioski. Od Domanic do Roży ludzie bez posiłku nie dojdą, a pamiętajmy, że na pierwszych etapach w zasadzie nikt ze sobą jedzenia nie niesie, bo życzliwość goszczących nas mieszkańców jest przeogromna.