Msza odpustowa ku czci św. Józefa w siemiatyckim Karmelu /AUDIO, WIDEO/

- Święty Józef był milczącym człowiekiem czynu – mówił JE Tadeusz Pikus w uroczystość św. Józefa. Biskup senior diecezji drohiczyńskiej przewodniczył Mszy Świętej odpustowej w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Siemiatyczach. W homilii mówił o św. Józefie:

- Czasem mówi się o św. Józefie jako o człowieku milczenia, człowieku drugiego planu. Ten święty całe życie pragnął służyć, ale chciał mieć też poczucie, że potrafi służyć. Świadczy o tym jego postawa i troska zarówno o Maryję, jak i Jezusa. Najwyższy pozwalał mu działać, a resztę św. Józef brał w swoje ręce.

Duszpasterz podkreślił, że Pan Bóg powołuje każdego z nas do świętości, ale to my sami wybieramy drogę, którą pójdziemy.

- W dzisiejszych czasach wstawiennictwo św. Józefa i jego opieka są nam szczególnie potrzebne – kontynuował bp Tadeusz Pikus. – Żyjemy w czasach wielkiego zamętu. Przestajemy rozumieć, czym jest małżeństwo, męskość i kobiecość. Wiele krajów świata przyznało sobie nawet prawo do przedefiniowania małżeństwa i rodziny. Istnieje w tych kwestiach ogromne pomieszanie pojęć. Co gorsza, ferment zgorszenia został zasiany nawet wewnątrz samego Kościoła. Dlatego potrzebujemy ojcostwa duchowego św. Józefa, aby pomógł nam w obronie małżeństwa i rodziny.

Biskup podkreślił, że św. Józef – głowa Świętej Rodziny – jest potrzebny współczesnym rodzinom.

Homilia:



Uroczystą Mszę Św. w kaplicy pw. św. Józefa koncelebrowali ks. Krzysztof Kościelecki, ks. Mateusz Gołoś i ks. Bartosz Ojdana. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Drohiczyńskiej. Oprawę muzyczną zapewniła schola z towarzyszeniem instrumentalistów.

Msza Św. odpustowa, sprawowana w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Siemiatyczach 19 marca, poprzedzona była dziewięciodniową nowenną do św. Józefa. Na modlitwie każdego dnia gromadziły się siostry Karmelitanki, mieszkańcy Siemiatycz i okolic.

Źródło: Podlasie24.pl