Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Kościele św. Mikołaja w Międzyrzecu

Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczęło się w Wielki Czwartek Triduum Paschalne. Eucharystii, którą w Kościele św. Mikołaja koncelebrowało 7 kapłanów, przewodniczył proboszcz parafii ks. Dariusz Parafiniuk, dziekan międzyrzecki.

- Stajemy wobec tajemnicy Eucharystii i wobec tajemnicy kapłaństwa. To jest tajemnica Chrystusa, który chce być obecny w twoim życiu. Dla nas kapłanów to jest szczególny dzień. Każdego z nas na różne sposoby wołał Pan. Jesteśmy po to, by w Jezusie Chrystusie odkrywać Tego, który nam przewodzi i poprzez naszą posługę buduje kościół. Dar kapłaństwa zawdzięczam Janowi Pawłowi II. Spotkałem się z Nim dopiero kiedy byłem kapłanem ale moje życie przebiegało w Jego cieniu. Panu Bogu dziękuję dzisiaj za dar papieża, za Jego świętość – mówił w homilii ks. Dariusz Parafiniuk.

- Z okazji świąt składamy sobie życzenia. Ja już teraz życzę, żebyś każdego ranka w niedzielę czuł w swoim sercu, że Pan zaprasza cię i bardzo pragnie spożyć paschę z tobą. Jesteś zaproszony aby być tutaj w każdą niedzielę na Eucharystii. To jest pragnienie Jezusa Chrystusa. Drugie moje życzenie abyś w życiu doświadczył mocnego prowadzenia Pana Boga. On pomoże odkryć dar Eucharystii jako dar, który pobudzi cię na nowo do życia – mówił ks. Dariusz Parafiniuk.

Po homilii odbył się obrzęd umycia nóg. Dziekan międzyrzecki ks. Dariusz Parafiniuk symbolicznie obmył nogi 6 -ciu mężczyznom. Kapłan ponowił gest Chrystusa klękając przed człowiekiem, bratem aby ukazać sens kapłaństwa jako służby.

Wśród 6 mężczyzn, którym proboszcz parafii ks. Dariusz Parafiniuk symbolicznie umył i ucałował nogi był Stanisław Krzymowski. Jest to szczególne i wielkie wyróżnienie. Ks. dziekan zaproponował i zgodziłem się. Przeżyłem 70 lat i nie przypominam sobie w naszej parafii takiego zwyczaju mycia nóg. Szczególnie ucałowanie nogi jest to wielkie przeżycie i wyróżnienie. Chciałbym bardzo serdecznie ks. dziekanowi podziękować za to uniżenie przed swoimi parafianami – powiedział Radiu Podlasie Stanisław Krzymowski.

Po Mszy św. Najświętszy Sakrament został przeniesiony do Kaplicy Przechowania.