Siemiatycze

#MuremZaJP2 apeluje pani Tatiana

15
mar 2023

Pani Tatiana Sosnowska nigdy osobiście nie spotkała św. Jana Pawła II, ale jego postać zawsze była ważna dla niej i jej rodziny. Rodzina pani Tatiany w 1936 roku została wywieziona do Kazachstanu. Do Polski wrócili w dniu gdy Jan Paweł II odwiedzał Drohiczyn.

- Pamiętam Ojca Świętego zawsze na modlitwie i zawsze z różańcem w ręku. Wzruszające dla mnie jest to, że za każdym razem gdy przybywał do Polski, ale nie tylko do Polski, gdy wychodził z samolotu to całował ziemię. To bardzo piękny gest – mówi nie kryjąc wzruszenia.

- Pamiętam, że w Kazachstanie babcia miała taki obrazek. Był drewniany, miał brązowe tło, a nasz Ojciec Święty Jan Paweł II był w czerwonym ornacie. Ten obrazek był taki popękany, farba się trochę łuszczyła, ale jaki był ważny dla mojej babci. Zawsze pokazywała go ze wzruszeniem, że to jest nasz Ojciec Święty, Papież, Polak.

O wspomnieniach i dniu dzisiejszym przepełnionym szacunkiem do wielkiego Polaka, papieża Jana Pawła II z panią Tatianą rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk. POSŁUCHAJ

Foto: TS / Archiwum Prywatne
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.