Pielgrzymi z diecezji łowickiej na rowerach jadą do Kodnia /AUDIO, WIDEO/

Pomimo pogody, która bywa kapryśna, lato można spędzić w sposób ciekawy, pożyteczny, bogaty w doświadczenia i bogaty duchowo. Możliwości takie daje np. pielgrzymowanie na rowerach.

Sanktuarium Matki Bożej w Kodniu jest celem pielgrzymki rowerowej z parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Żychlinie (w diecezji łowickiej). Opiekunem grupy jest jadący na rowerze razem z parafianami ks. Wiesław Frelek, proboszcz parafii w Żychlinie, uczestnik i opiekun parafialnych pielgrzymek rowerowych. To kolejne parafialne pielgrzymowanie, wyjaśnia ks. Frelek.

Byli w Wilnie, przejechali Warmię i Mazury, odwiedzili Sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny. Przyszedł czas na Podlasie. Można ich było spotkać na postojach w Bielsku Podlaskim, Siemiatyczach, będą w Janowie Podlaskim.

W tym roku rowerowi pielgrzymi po raz kolejny przemierzają Polskę szlakiem miejsc świętych. Byli w Sokółce i Świętej Wodzie, celem wyprawy jest Sanktuarium w Kodniu. 12-osobowa grupa przejedzie w sumie około 600 km. W Kodniu chcą być w środę, 16 lipca.

Brat Mariusz z powodu słabego wzroku nie mógłby jeździć w takie trasy sam, cieszy się byciem we wspólnocie i opieką z nieba, bo jak podkreśla – inaczej nie da się wyjaśnić tego pielgrzymowania.

- Doświadczamy wiele dobra mówi siostra Anna. A wszyscy zgodnie podkreślają - że z rowerem świat jest piękniejszy.

Z pielgrzymami, podczas odpoczynku w parafii pw. Opatrzności Bożej w Bielsku Podlaskim, rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.