„To była walka o wiarę, nadzieję i miłość” mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z absolwentami Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem
cze 2024
„Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem” – te słowa wiersza Karola Balińskiego przywołał Andrzej Duda w piątek, 7 czerwca w Miętnem podczas spotkania z absolwentami Zespołu Szkół Rolniczych, którzy brali udział w wydarzeniach sprzed 40 laty. Prezydent podziękował im również za walkę w obronie znaku naszej tożsamości narodowej.
- Krzyż był z nami i jest z nami. Wyznacza naszą rzeczywistość i nasze miejsce na mapie świata i w dziejach ludzkości. Bo tak naprawdę dzieje Rzeczpospolitej od krzyża się zaczęły. Od 966 roku liczymy czas, kiedy nasze państwo – Rzeczpospolita istnieje. To moment, kiedy przyjęliśmy krzyż. To moment, w którym nasz władca Mieszko I pojąwszy za żonę czeską księżniczkę zdecydował się na przyjęcie wiary chrześcijańskiej, łamiąc zupełnie dotychczasową tradycję, odchodząc od bóstw słowiańskich. Godząc się na religię, która wtedy przychodziła, która była obca, ale tak naprawdę okazała się religią świata. Największą z naszego punktu widzenia, absolutnie najważniejszą – mówił prezydent RP.Andrzej Duda przypomniał również, że Polscy żołnierze, rycerze i powstańcy walczyli z krzyżem na piersi, aby dodawał im wiary, otuchy i mocy w najcięższych momentach. Jak twierdzi głowa państwa tak jest do dzisiaj - Krzyż zawsze dodawał nam mocy. Tak jest do dzisiaj, dla absolutnie przeważającej części naszego narodu i społeczeństwa. Nigdy nie daliśmy sobie krzyża wydrzeć. Na żadne sposoby.
Prezydent odniósł się również bezpośrednio do wydarzeń, które miały miejsce 40 lat temu w Miętnem - Tamte wydarzenia tutaj z przełomu można śmiało powiedzieć 1983/84 roku. Bo przecież sprawa zaczęła się jesienią, w listopadzie 1983 roku, kiedy państwo zauważyliście, że krzyże, które zostały zawieszone w szkole za czasów Solidarności, powiewu wolności, nagle zaczynają znikać. Ktoś je zdejmuje. […] To była walka o wiarę, nadzieję i miłość. I chociaż źle się to skończyło dla niektórych, musieli ze szkoły odejść. 170 uczniów nie mogło do szkoły wrócić. Część nauczycieli także. Ale krzyż wrócił. Ale krzyż wrócił w kwietniu. I to było zwycięstwo.
Andrzej Duda powiedział również, że obrona krzyża to interes całego kraju. Zarówno kiedyś jak i dzisiaj. - Nie mam żadnych wątpliwości, że to jest polski interes. Jedności, siły, tożsamości. Z całego serca dziękuję państwu za jego obronę wtedy, ale dziękuję państwu za jego obronę także i teraz. Bo jakże to paradoksalne, że po 35 latach wolności od wielkiego zwycięstwa roku 89 i potem, dzisiaj znowu trzeba myśleć o obronie krzyża. Bo on jest nam bardzo potrzebny. Także po to, żeby dawać światło, żeby dawać przykład, bo jesteśmy już jednymi z niewielu, którzy ten krzyż mają i noszą powszechnie.
Na koniec spotkania prezydent otrzymał okolicznościowe upominki. Podziękowania otrzymała również profesor Bogusława Gora, nauczycielka języka polskiego w Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem, która wspierała uczniów w walce o krzyż przed 40 laty.
Zobacz Galerię
Fot. xMW
0 komentarze