Ulicami Siemiatycz przeszedł „Marsz dla życia i rodziny”
cze 2024
W obronie życia i rodziny, wiary i wartości, na których wyrosła Polska - w Siemiatyczach w niedzielę, 16 czerwca odbył się „Marsz dla życia i rodziny”. Mieszkańcy miasta i okolic szli z hasłem „Zjednoczeni dla życia, rodziny, ojczyzny!”.
Tradycyjnie siemiatycki „Marsz dla życia i rodziny” rozpoczęła Msza Św. w kościele pw. Św. Andrzeja Boboli. Eucharystii przewodniczył delegat biskupa drohiczyńskiego ks. Jarosław Błażejak proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Czartajewie. Koncelebrował proboszcz ks. Bohdan Sawicki proboszcz parafii, który na wstępie powitał wszystkich zgromadzonych.W homilii ks. Błażejak mocno podkreślał, że Bóg jest dawcą życia, a każdy kto występuje przeciwko życiu występuje przeciwko Bogu. Przypominał, że każdy trud należy ofiarować Bogu. Należy też pamiętać, że aby w życiu się nie zachwiać trzeba przed Bogiem ugiąć kolana.
W Eucharystię zaangażowani byli organizatorzy marszu – członkowie siemiatyckiego oddziału Akcji Katolickiej i reprezentujące wspólnotę siemiatyckich parafii – rodziny z dziećmi. Podjęli oni czytania, śpiew, modlitwę wiernych oraz przygotowali procesje z darami.
Po Mszy Św. ze śpiewem przy dźwiękach gitary i bębna wszyscy zgromadzeni w asyście policji (bo bezpieczeństwo zawsze jest w takich wydarzeniach priorytetem) wyszli na ulice miasta. Przeszli - Górną, Grodzieńską przez Plac Jana Pawła II i zatrzymali się przy pomniku Papież Polaka w parafii pw. Wniebowzięcia NMP. Na trasie poza śpiewem można było usłyszeć świadectwa uczestników, a prowadzący marsz ks. Jarosław Błażejak kontynuował myśli podjęte podczas homilii.
W tym barwnym, radosnym pochodzie uczestniczyli mieszkańcy miasta i okolic. Dołączyła rodzina z Sokołowa Podlaskiego reprezentująca Kościół Domowy, byli księża, siostry zakonne, samorządowcy, wolontariusze Caritas, a także członkowie Akcji Katolickiej. Jednak to, co najbardziej przykuwało uwagę i wlewało radość w serca, to liczna obecność rodzin z małymi dziećmi. Często rodzice nieśli swoje pociechy na rękach czy wieźli w wózkach, bo niemal 30-stopniowy upał sprawiał, że marszruta mogła być dla tych maluszków zbyt mecząca.
Przy pomniku Św. Jana Pawła II uczestników marszu powitał ks. Jerzy Cudny proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP. Podkreślił wielką wagę takiej wspólnotowej inicjatywy i dziękował uczestnikom marszu, którzy biorą w nim udział niezależnie od okoliczności czy pogody, bo jak przypomniał - poprzedni „Marsz Dla Życia i Rodziny” odbył się w Siemiatyczach w strugach deszczu. Jedna z obecnych rodzin, państwo Adrian i Paulina Olkowicz z dziećmi, przy pomniku złożyła kwiaty i zapaliła znicze, a następnie głowa rodziny, tata Adrian odczytał w imieniu całej wspólnoty Akt Zawierzenia Rodzin św. Janowi Pawłowi II.
Spotkanie zakończyło odśpiewanie „Barki” i błogosławieństwo. Przy tej okazji można było obejrzeć też wystawę fotografii pokazujących pobyt Ojca Świętego w Drohiczynie przed 25. laty.
„Marsz dla życia i rodziny” w Siemiatyczach zorganizował siemiatycki Odział Akcji Katolickiej. Wydarzenie zostało objęte patronatem medialnym Katolickiego Radia Podlasie i portalu Podlasie24.pl.
2 komentarze
20 osob moglo by chodnikiem przejsc
Garstka ludzi. Reszta katolików poszła na zakupy, popierając niedzielny handel.