Diecezja drohiczyńska

Wieczysta adoracja w węgrowskim klasztorze

01
lip 2024

Pierwszą w diecezji drohiczyńskiej kaplicę wieczystej adoracji organizuje parafia świętego Piotra z Alkantary i świętego Antoniego z Padwy w Węgrowie. Modlitwa przed Najświętszym Sakramentem ma tam trwać przez 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę. Trwają już prace remontowo-adaptacyjne, a parafia zbiera chętnych, którzy zadeklarują obecność i godzinną modlitwę o stałej porze raz w tygodniu.

W tym miejscu zawsze ktoś będzie. Może jedna lub dwie, może więcej osób, ale bez przerwy. Proboszcz parafii, ks. Romuald Kosk mówi, że jest to inicjatywa oddolna. – Wyszło to od ludzi świeckich z Węgrowa i okolic, którzy zgłosili się do mnie szukając odpowiedniego miejsca. A u nas niedawno zwolniły się pomieszczenia, które służyły wcześniej jako kaplica przedpogrzebowa. Podjęliśmy już prace adaptacyjne.

Miejsce jest dobre, bo łatwo dostępne z zewnątrz, nie ingerujące w działanie kościoła i funkcjonującego w dawnym klasztorze Centrum Dialogu Kultur. To niewielkie podziemie, do którego wejście znajduje się po lewej stronie od głównego wejścia do kościoła. Wspomniane prace adaptacyjne to pogłębienie piwnicy w celu zwiększenia jej wysokości oraz instalacja ogrzewania, toalety i monitoringu (ten ostatni jest ważny dla bezpieczeństwa ludzi, którzy będą tu przychodzić w środku nocy).

Nie budowlanka jest tu jednak najważniejsza. Trzeba zapewnić temu miejscu nieprzerwaną obsadę. – Idea wieczystej adoracji polega na tym, że Pan Jezus jest nie tylko wystawiony w monstrancji, ale cały czas, o każdej porze ktoś się przed Nim modli. Aby zapełnić wszystkie godziny tygodnia, potrzeba co najmniej 168 osób. Jeśli zgłosi się ich więcej, to oczywiście będzie na daną godzinę więcej niż jedna. Kaplica będzie dostępna dla wszystkich, którzy będąc w pobliżu zechcą się tam pomodlić, ale potrzebujemy grupy ludzi, którzy ofiarują Panu Bogu tę godzinę w tygodniu regularnie – mówi ks. Kosk.

Im więcej, tym lepiej. W grę wchodzą zamiany terminów, bo ludzie przecież chorują, urlopują, mają różne przypadki losowe. Parafia namawia wiernych do tego, żeby się do wieczystej adoracji zapisać. Zadeklarować to na piśmie i tego zobowiązania dotrzymywać. Doświadczenie z innych miejsc (a ruch wieczystej adoracji przyszedł do Polski z Francji) pokazuje, że to działa i mogą to z powodzeniem robić nie tylko zakonnicy po wieczystych ślubach, ale świeccy, mający na głowie rodziny, biznesy i inne codzienne obowiązki. Wbrew pozorom, największy problem z obsadą mają nie godziny nocne, ale poranne i przedpołudniowe, bo wtedy większość ludzi pracuje lub się uczy. Tutaj można liczyć na tych, którzy pracują na drugą zmianę albo zakończyli już swoją karierę zawodową.

W czasach ciągłego pośpiechu, kiedy ludziom poza niedzielną mszą trudno wygospodarować na modlitwę więcej niż parę minut, regularne dłuższe spotkania z Panem Bogiem mogą przynieść wielki duchowy pożytek. Na zeświecczonym Zachodzie przyczyniło się to do odnowy życia niejednej parafii.

Jeśli remont przebiegnie sprawnie, a deklaracje udziału złoży wymagana liczba osób, to wieczysta adoracja w węgrowskim klasztorze rozpocznie się w święto Narodzenia Matki Bożej, 8 września.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.