Zakończyły się Misje Ewangelizacyjne w parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim

W parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim zakończyły się Misje Ewangelizacyjne. Trwały 8 dni. Rozpoczęły się w niedzielę 24 września. W sobotę 30 września do parafii przybyły Święte Znaki - kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Kodeńskiej i relikwie Błogosławionych Męczenników z Pratulina. Eucharystii przewodniczył ks. biskup Grzegorz Suchodolski.

- Maryja jest dla nas wzorem przyjęcia Bożego Słowa, a błogosławieni Męczennicy swoim męczeństwem broniąc jedności Kościoła i broniąc wiary swoich rodzin są dla nas wielkim przykładem tego jak trwać w wierze w tych dzisiejszych czasach XXI wieku. Misje muszą nas poprowadzić do wzajemnej jedności, do obrony wiary i do uświęcenia i zbawienia. Bądźcie w jedności z Rzymem. Módlcie się za Synod. Dbajcie o swoje wzajemne relacje. Dążcie do tego, żeby wasze rodziny były kompletne - mówił ks. bp Grzegorz Suchodolski.

- Był to czas bardzo szczególny. Nawet z tego powodu, że to są Misje po 25 latach. Ostatnie Misje w parafii były w 1998 roku. Czas szczególny ze względu też na przeżywane treści, które są zawarte w Misjach. Nasz powrót do sakramentu chrztu świętego, odnowienie przyrzeczeń. Sakrament pokuty i pojednania, umiłowanie Eucharystii, przyjęcie Słowa Bożego jako przewodnika w naszym życiu, odnowienie przyrzeczeń małżeńskich. W czwartek 28 września gościliśmy w naszym Kościele arcybiskupa Andrzeja Dzięgę i kilkunastu kapłanów, którzy pochodzą z parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim. Oni przybyli na Misje, żeby wspólnie modlić się i odnowić w tym Kościele przyrzeczenia kapłańskie. W Misjach uczestniczyła spora liczba parafian. Jako proboszcz pragnąłbym, żeby było więcej. Misje też mają taki cel aby ci którzy uczestniczyli i pogłębili swoją wiarę żeby oni teraz byli misjonarzami w swoich rodzinach i miejscach pracy - powiedział ks. kan. Krzysztof Pawelec, proboszcz parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim.

- Jestem już na emeryturze. Miałam czas i mogłam dobrze przeżyć te Misje Święte. Teraz inaczej patrzę na ludzi, na swoich bliskich. Poprawiły się relacje z mężem. Postaram się więcej modlić, częściej czytać Pismo Święte i w gronie rodzinnym bardziej przeżywać każdy dzień świąteczny. To był czas owocny, wzrastania, umacniania wiary - mówi wierna z parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim.

Misjom Świętym przewodniczyli kapłani diecezji siedleckiej ks. Tomasz Małkiński, proboszcz parafii Brzozowica i ks. Przemysław Radomyski, prefekt WSD.

- Dziękujemy Panu Bogu za czas modlitwy. Na owoce musimy poczekać. Wszystko w rękach Pana Boga - mówi misjonarz ks. Przemysław Radomyski.