Czy uczniowie szkoły muzycznej mają wakacje od instrumentów?

Wakacje to czas odpoczynku, ale uczniowie uczący się gry na instrumentach nie powinni na dwa miesiące odkładać instrumentu, przekonuje Agata Kowalczuk, nauczyciel fortepianu w Szkole Muzycznej w Siemiatyczach.

- Muzyka przede wszystkim powinna być przyjemnością i granie na instrumencie powinno sprawiać frajdę, więc zawsze mówię moim uczniom, żeby sobie poćwiczyli, jak będą się nudzili, jak będzie padał deszcz albo kiedy będą już zmęczeni zabawą. Zalecam, żeby usiedli wtedy do instrumentu i pograli utwory nie tylko, które ja zadałam, ale również utwory które lubią, których nuty np. znaleźli w internecie. Myślę, że to jest bardzo cenne i rozwijające kiedy uczniowie grają też to chcą, co lubią.

W ciągu roku szkolnego uczniowie szkoły muzycznej grają na koncertach czy konkursach, w czasie wakacji mogą muzykować dla swojej rodziny lub przyjaciół, w ten sposób sprawdzając się przed nową publicznością.

Niewielki instrumenty można zabrać ze sobą wyjeżdżając na wakacje, ale są też metody, które pozwalają na wykonywanie ćwiczeń także wtedy, gdy nie mamy dostępu do instrumentu, takie ćwiczenia poznane w szkole mogą być pomocne w czasie wakacyjnych wyjazdów.

Muzyka towarzyszy nam w różnych momentach życia, jedni jej słuchają, drudzy grają. Czy wakacje to czas odpoczynku od muzyki? Czy uczniowie uczący się gry na instrumentach mogą na dwa miesiące zapomnieć o graniu? Odpowiedzi na te pytania w Szkole Muzycznej I St. w Siemiatyczach szukała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.