#MuremZaPolskimMundurem – łańcuch poparcia i koncert w Mielniku
wrz 2023
Spotkanie zorganizowane w Mielniku w powiecie siemiatyckim, zaledwie kilka kilometrów od granicy Polski z Białorusią było wyrazem solidarności ze służbami mundurowymi strzegącymi polskiej granicy i bezpieczeństwa Polaków. „Łańcuch poparcia” w geście solidarności ze służbami mundurowymi powstał w piątkowy wieczór 22 września w Mielniku – miejscowości, w której każdego dnia na ulicach spotkać można Polskie Wojsko czy Straż Graniczną stojących na straży bezpieczeństwa Polski i Polaków. W podziękowaniu za ich służbę na granicy, zorganizowano także koncert.
W wydarzeniu tym licznie uczestniczyli przedstawiciele wielu formacji mundurowych – Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej. To im dziękowali wszyscy zgromadzeni w „Topolinie” w Mielniku. A osób gotowych wyrazić swoją wdzięczność służbom mundurowym – nie brakowało. W spotkaniu uczestniczyli parlamentarzyści, samorządowcy, harcerze, kapłani, siostry zakonne, licznie obecni byli mieszkańcy regionu i turyści, którzy przebywając w okolicy skorzystali ze sposobności by powiedzie polskim żołnierzom i innym funkcjonariuszom strzegącym granicy – dziękujemy!Mielnicka odsłona akcji #MuremZaPolskimMundurem to wyraźny sprzeciw wobec akcji wymierzonych przeciwko służącym na polsko-białoruskiej granicy żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej.
Wy bronice nas, my bronimy Was - mówili uczestnicy „Łańcucha poparcia”. Zarówno w pierwszej części spotkania, gdzie wszyscy chwycili się za ręce i trzymając biało-czerwoną flagę mówili – dziękujemy, jak też podczas koncertu panowała serdeczna, niemal rodzinna atmosfera. Słowo dziękujemy słychać było na każdym kroku. Wielokrotnie można było też usłyszeć zdanie – dobrze jest być tu razem.
Koncert wypełniły pieśni patriotyczne w fenomenalnym wykonaniu zarówno gwiazd polskiej estrady jak i Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Koncert prowadziła Anna Popek, na scenie wystąpił m.in. Marek Piekarczyk. Podczas koncertu harcerze (drużyna z Brańska) wręczyli czerwone różne obecnym żołnierzom.
3 komentarze
Ludzi tyle co kot naplakal, ale co tu sie dziwic, prawdziwy patriota nie wymachuje flagami a pojdzie las posprzata czy drzewo posadzi
Połowa przybyłych ludzi nie została wpuszczona na koncert przez ochronę . Co na to organizator ? .
Pewnie zadymiarze od tuska chcieli sie przedostac zaklocic obchody w tak wspanialej sprawie, dobrze trzymac ich zdala