Spotkanie autorskie z Katarzyną Bondą w Sokołowie Podlaskim

We wtorek, 5 listopada Miejska Biblioteka Publiczna im. K.I. Gałczyńskiego w Sokołowie Podlaskim gościła Katarzynę Bondę - dziennikarkę, pisarkę i niekwestionowaną Królową Polskiego Kryminału.

Urodziła się w Białymstoku, wychowała w Hajnówce. Zadebiutowała w 2007 roku powieścią kryminalną „Sprawa Niny Frank, nominowaną do Nagrody Wielkiego Kalibru. Jest to pierwsza część cyklu przygód Huberta Meyera, detektywa i pierwszego książkowego profilera w polskiej literaturze kryminalnej. W 2008 roku wydała „Polskie morderczynie” oraz „Zbrodnię niedoskonałą” napisaną wspólnie z komisarzem Bogdanem Lachem. W 2010 roku wydała kolejną powieść kryminalną o policyjnym profilerze - „Tylko martwi nie kłamią”. Jej książka „Okularnik” została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał sensacja Thriller.
Kryminały Katarzyny Bondy wydawane są w 17 krajach, zostały także przeniesione na szklany ekran, a są to „Żywioły Saszy – Ogień” (ekranizacja powieści „Lampiony”) oraz „Morderczynie” (ekranizacja powieści „Polskie morderczynie”).

Spotkanie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców miasta i okolic. Głównym tematem wieczoru była najnowsza książka pisarki „W głąb”, ale publiczność usłyszała także wiele niesamowitych ciekawostek o kulisach powstawania innych tytułów. Pani Katarzyna opowiadała o tajnikach pracy pisarza, o tym w jaki sposób zbiera informacje, ile czasu poświęca na zgłębianie akt sądowych. Można było dowiedzieć się jak niesamowicie silnym psychicznie trzeba być, aby zagłębiać się w sprawy kryminalne i pisać o nich oraz jaka jest recepta na utrzymanie się na ciągle zmieniającym się rynku wydawniczym.

Podczas wywiadu pisarka z humorem opowiadała o swoim debiucie filmowym, kiedy to zagrała niewielką rolę osoby z tłumu. Na zakończenie autorka zdradziła czytelnikom, że już niedługo, a dokładnie w styczniu 2025 r. ukaże się jej kolejna powieść.
Po spotkaniu, pani Katarzyna chętnie rozmawiała ze swoimi fanami oraz pozowała do zdjęć i rozdawała autografy.



Tekst: Kamila Onaszkiewicz
Zdjęcia: Anna Filipczuk