Adam Abramowicz nazywa skandalicznym zachowanie wicemarszałka Senatu RP, który odebrał mu głos

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w rozmowie z Radiem Podlasie komentował odebranie mu głosu w czasie senackiej debaty, krytykował zmiany w programie Mały ZUS „Plus” i zachęcał do wyrażenia społecznego poparcia dla inicjatywy dobrowolnego odprowadzania składek przez przedsiębiorców.

Adam Abramowicz w rozmowie Marcina Jabłkowskiego zwrócił uwagę, że zachowanie wicemarszałka Senatu RP Michała Kamińskiego było skandaliczne. Przypomniał, że jako Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców ma pełne prawo do czynnego udziału w debatach dotyczących jego kompetencji. Ta ostatnia, mówiąca o zmianach prawa dotykających małego biznesu – taką właśnie była. Gość Radia Podlasie wyraził przypuszczenie, że Michałowi Kamińskiemu „puściły nerwy”, kiedy przypomniane zostało, że w Sejmie jego ugrupowanie było „za” ustawą, którą teraz Senat chce odrzucić.

Komentując sytuację „małych” przedsiębiorców Adam Abramowicz powiedział, że obłożenie ich zryczałtowaną składką ZUS spowoduje lawinę wniosków o zawieszenie działalności i przechodzenie firm do „szarej strefy". Jak podkreślił, ktoś, kto zarabia 2000 złotych na pewno nie zapłaci 1400 na ZUS.

Gość Marcina Jabłkowskiego zwrócił uwagę, że obecny rok jest tym, w którym będziemy wybierać Parlament, a przedsiębiorców dotkniętych zmianami jest około ćwierć miliona. A to, licząc z ich rodzinami, ponad milion zdenerwowanych wyborców. POSŁUCHAJ