Bug: nieokiełznana rzeka zabiera grunty
paź 2024
Bug to czwarta co do wielkości rzeka w Polsce. Jej źródło znajduje się na Ukrainie. Jest to też jedna z najbardziej dzikich rzek, pozbawionych ingerencji człowieka. A skoro tak, to zaczyna się ona wdzierać w głąb lądu i zajmować ziemie uprawiane przez rolników. Z takim problemem mierzą się m.in. mieszkańcy gmin nadbużańskich w powiecie bialskim.
Na początku tego miesiąca starosta bialski Mariusz Filipiuk, przedstawiciele Wód Polskich, włodarze gminy Rokitno i Terespol oraz mieszkańcy spotkali się, by omówić sytuację. Więcej o całej sytuacji opowiedział nam starosta Mariusz Filipiuk.Problem dotyczy działek położonych nad samą rzeką. Czasami są to tereny zalesione, czasami, jak w Kuzawce, oprócz prywatnego lasu są też zabudowania gospodarcze czy blisko położona świetlica wiejska i zabytkowy cmentarz. Trwają też prace związane z umacnianiem i zabezpieczaniem polsko-białoruskiej granicy. Jednak istnieje zagrożenie, że obecnym stanie brzegu rzeki, zapory na granicy za jakiś czas znajdą się w wodzie,
Rozmawialiśmy także z mieszkańcami gminy Terespol, którzy opowiedzieli jak z ich perspektywy zmieniała się rzeka przez ostatnie kilka dekad.
Będziemy sprawdzać jak postępują prace w kwestii zabezpieczenia brzegów rzeki przez niszczeniem gruntów i budową umocnień na granicy polsko-białoruskiej na tym odcinku.
0 komentarze