Jaźwiny: pamiętają o swoich bohaterach
wrz 2024
W 85. rocznicę bitwy pod Jaźwinami w gminie Borowie, odbyły się uroczystości upamiętniające jeden z epizodów polskiego września 1939 roku. W nierównej walce z najeźdźcą poległo tam 24 żołnierzy wojska polskiego, o których lokalna społeczność i władze samorządowe każdego roku pamiętają.
„Bo wciąż na jawie widzę i co noc mi się śni, że ta, co nie zginęła, wyrośnie z naszej krwi” - te słowa Edwarda Słońskiego upamiętnione na tablicy znajdującej się na pomniku żołnierzy poległych w bitwie pod Jaźwinami, dla mieszkańców mają szczególny wydźwięk. Pamięć o tych, którzy dzielnie walczyli w obronie Ojczyzny, którzy w Jaźwinach przelali za nią krew, na zawsze wyryła się w sercach kolejnych pokoleń. Zorganizowana w niedzielę 22 września 2024 roku uroczystość jest na to najlepszym dowodem.Obchody rocznicowe poprzedziła msza św. polowa w intencji Obrońców Ojczyzny, którzy stoczyli swój ostatni bój w Jaźwinach we wrześniu 1939 r. oraz wszystkich poległych w obronie Ojczyzny. Mszę koncelebrowali proboszcz parafii pw. Trójcy Św. w Borowiu ks. Marek Kukiel i ks. Bogusław Modrzejewski.
Następnie w imieniu organizatorów na czele z wójtem gminy Borowie Martą Serzysko oraz mieszkańców Jaźwin z sołtys Karoliną Kordaś, potem było przywitanie gości i koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Gminnej Orkiestry Dętej pod batutą kapelmistrza Michała Szostaka. Po koncercie zostały złożone wiązanki kwiatów i zapalone znicze.
W obchodach 85. rocznicy bitwy pod Jaźwinami udział wzięli m.in.: rodzina poległego pod Jaźwinami płk. Czesława Wiścickiego, przewodniczący rady gminy Borowie Jarosław Świątek z radnymi i sołtysami, skarbnik gminy Hanna Ośko, sekretarz gminy Małgorzata Wielgosz-Górzkowska, sierż. Sebastian Całka ze Szkoły Podoficerskiej Żandarmerii Wojskowej, prezes ZOGm ZOSP RP w Borowiu dh Łukasz Osiak, reprezentujący posła Grzegorza Woźniaka i starostę garwolińską Iwonę Kurowską Wiesław Gąska, dyrektorzy jednostek oświatowych i kierownicy instytucji z terenu gminy Borowie, poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych, jednostek oświatowych z Borowia i Głoskowa oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy miejscowości i gminy.
Bitwa pod Jaźwinami stoczona została w dniach 16-17 września 1939. We wsi stacjonował oddział wojska polskiego liczący ok. 300 żołnierzy, którymi dowodził kpt. Czesław Wiścicki. Atak wojsk niemieckich na Jaźwiny rozpoczął się w godzinach popołudniowych. Niemcy liczebnie i wyposażeniem znacznie przewyższali Polaków, którzy dysponowali zaledwie dwoma działami, pięcioma ckm-ami i kilkoma rkm-ami. Żołnierze niemieccy przypuścili atak z karabinów maszynowych, ostrzeliwując nie tylko oddział wojskowy, ale i wieś. Mimo olbrzymiej przewagi długo nie mogli zdobyć polskich pozycji. Po około dwóch godzinach udało się nieprzyjacielowi rozbić oddział polski. Większość żołnierzy wycofała się, poległo 24, a ok. 40 dostało się do niewoli.
Poległych okoliczna miejscowość pochowała na miejscu bitwy we wspólnej mogile, a mszę. św. odprawił ówczesny proboszcz parafii w Borowiu ks. Stanisław Idziak. W sierpniu 1949 roku ciała pochowanych w Jaźwinach żołnierzy ekshumowano i pochowani zostali na garwolińskim cmentarzu wojennym. W Jaźwinach stoi ogromny głaz- pomnik upamiętniający wydarzenia z tamtych lat.
Zobacz Galerię
na podst. inf. pras GOK
1 komentarze
A gdzie jest młodzież, bardzo skromnie w tym roku.