Koło Gospodyń Wiejskich w Starej Dąbi
lut 2021
Koło Gospodyń Wiejskich w Starej Dąbi cieszy się już 100-letnią, przepiękną tradycją. To wielopokoleniowe KGW, które zrzesza 51 wyjątkowych Pań. O działalności Koła opowiedziała nam jego Przewodnicząca, Pani Bożena Jasek-Pudło.
"Trzeba tak żyć, aby zostawić po sobie jakiś ślad...”- Koło Gospodyń Wiejskich w Starej Dąbi powstało w 1920 r. Nasze Koło twarzy 51 wspaniałych kobiet i gospodyń. Jesteśmy grupą wielopokoleniową, wśród nas są Panie w różnym wieku, z różnymi zainteresowaniami, poglądami, talentami, ale łączy nas jedno - chcemy działać na rzecz lokalnej społeczności, zgodnie z naszym mottem, które brzmi: "Trzeba tak żyć, aby zostawić po sobie jakiś ślad. Zmienić świat na lepszym, chociaż w małej części". Tak postępujemy na co dzień – opowiada Pani Bożena Jasek-Pudło, Przewodnicząca KGW w Starej Dąbi.
100 lat tradycji
Rok 2020 był dla KGW w Starej Dąbi rokiem szczególnym, ponieważ Koła obchodziło 100-lecie swojego istnienia. Obchody tego zacnego jubileuszu zainaugurował gość specjalny – Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda.
- Pani Prezydentowa nasze spotkanie podsumowała słowami: "kobiety potrafią nadawać sens sprawom z pozoru błahym, ale te sprawy składają się na naszą codzienności. Potrafimy wydobywać z nich piękno i dzielić się dobrem i wzajemnie wspierać". Cieszymy się, że mimo pandemii, udało się zorganizować to wydarzenia, choć większe obchody zostały przeniesione na bardziej sprzyjający czas. Przy tej okazji warto wspomnieć, że miałyśmy także zaszczyt gościć w Pałacu Prezydenckim. Udałyśmy się tam we wrześniu, w ramach rewizyty. Był czas na miłe, otwarte rozmowy o naszej codzienności, projektach Kół Gospodyń czy Dożynkach Prezydenckich – mówi Pani Bożena.
Nasze początki – o historii słów kilka
Jak już wspomniałam, historia społecznej aktywności mieszkańców Starej Dąbi sięga 1920 r. Inicjatywa zrzeszenia pań w jednej organizacji pojawiła się dzięki ówczesnemu sołtysowi Andrzejowi Filipkowi. Chodziło o to, by kobiety miały okazję częściej się spotykać. Do swojego pomysłu sołtys zaangażował żonę Rozalię, która rychło zabrała się do dzieła i została pierwszą przewodniczącą Koła. I tak trwamy w tej pięknej tradycji od stu lat. Dodam jeszcze, że nasze Koło została także odznaczone Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości przez Premiera Mateusza Morawieckiego.
Działamy dla pokoleń
Zgodnie z sentencją "po owocach nas poznacie” koncentrujemy się na konkretnych aktywnościach i działaniach. Dzięki naszemu zaangażowaniu powstała świetlica wiejska w Starej Dąbi. Organizujemy wydarzenia oraz zrzeszające mieszkańców koncerty, wieczory poetyckie, spotkania z udziałem pisarzy, artystów. Bierzemy też udział w ważnych uroczystościach, lokalnych dożynkach, festynach, spotkaniach. Uczestniczymy również w istotnych dla nas wydarzeniach krajowych, konferencjach. Organizujemy warsztaty, szkolenia, które pozwalają rozwijać w nas przeróżne pasje i umiejętności. Odwiedzamy także okoliczne szkoły i przedszkola, gdzie edukujemy dzieci oraz młodzież. Poza tym organizujemy wycieczki i wyjazdy, podczas których zwiedzamy ciekawe miejsca, muzea, odwiedzamy teatry. Nasze koło to dla nas miejsce, gdzie możemy budować liderstwo wśród kobiet. Koło jest dziś nowocześniejsze, bo gospodynie idą z postępem, ale pamiętają o tradycji. Ważne jest zachowanie całej spuścizny dla następnego pokolenia, bo koło to organizacja wielopokoleniowa – przyznaje Pani Bożena.
Prowadzimy kronikę naszych działań, tworzymy rękodzieło, mamy też specjały kulinarne przekazywane z pokolenia na pokolenie. Patrząc z perspektywy czasu, myślę, że może kobiety są dziś inne, ale nadal przedsiębiorcze i cel działalności jest ten sam. To przede wszystkim działalność społeczna, polegająca na podtrzymywaniu tradycji, umocnieniu więzi rodzinnych i społecznych. To także działalność na rzecz rozwoju środowiska. Dbamy o rozwój kultury ludowej, chcemy uczyć młode pokolenie Polaków patriotyzmu, przekazywać wiarę, m.in. poprzez zachowywanie obrzędów religijnych.
Dziękujemy, że są z nami!
Wiemy, że wiele zawdzięczamy przyjaznym nam osobom, wśród nich są: Ksiądz Dziekan Stanisław Chodźko, proboszcz parafii św. Zbawiciela w Rykach, na którego zaproszenie brałyśmy udział m.in. w Dożynkach Diecezjalnych w Woli Gułowskiej. Zawsze pomocni są także Ksiądz Andrzej Sochal, dyrektor radia Podlasia oraz Burmistrza Jarosław Żaczek.
Ile Pań, tyle talentów
Panie w naszym kole mają wiele talentów. Wśród nas jest nawet lokalna poetka Jasia Ostrzyżek, która wydała dwa tomiki wierszy: "Codzienności " i "Ślady". Tworzymy rękodzieło, wykonujemy wieńce dożynkowe, ozdoby świąteczne. Oczywiście dobrze czujemy się także w kulinariach. Naszym specjałem są pierogi, smalec z pieczarkami czy bigos staropolski.
Jesteśmy kołem zarejestrowanym w ARiMR, dzięki czemu otrzymujemy dotacje na naszą działalność. Pozyskaliśmy także dodatkowe fundusze z grantów. Dzięki temu mogliśmy, m.in. zakupić sprzęt sportowy do ćwiczeń. Nasze Panie korzystaj z niego i dbają o zdrowie. Utworzyliśmy grupę „Pilatesu” (zajęcia odbywały się raz w tygodniu). Kolejne projekty pozwoliły nam zakupić krzesła i termosy konferencyjne do kawy, herbaty.
Cieszę się, że przez tyle lat udaje nam się tworzyć coś tak wyjątkowego. Przy takim zaangażowaniu Pań, z pewnością Koło nadal będzie prężnie działało i rozwijało się w kolejnych latach – podsumowuje Pani Bożena, Przewodnicząca KGW.
Źródło: kalendarzrolnikow.pl
Js
0 komentarze