Ludzie wpłacili zaliczki na domy, teraz czują się oszukani

Jedna z bialskim firm, która od lat znana jest na rynku lokalnym i ogólnopolskim z budowy domów szkieletowych, mogła dokonać licznych wyłudzeń, w wyniku których wiele osób poniosło wielomilionowe straty. Sprawą zajął się znany detektyw Krzysztof Rutkowski, który zorganizował w czwartek, 18 lipca briefing prasowy w Białej Podlaskiej.

Krzysztof Rutkowski zaprosił na konferencję mieszkankę Gdańska, która która została oszukana na kwotę 310 000 zł oraz inne poszkodowane przez bialska firmę osoby. Opowiedziały one o swoich doświadczeniach. Detektyw poinformował też o zaoferowanej przez  siebie pomocy.



Według informacji przekazanych przez Krzysztofa Rutkowskiego, osób poszkodowanych, które wpłaciły sporą część kwoty na budowę swoich domów jest kilkanaście a nawet kilkadziesiąt. Pieniądze zostały wpłacone, a budynków nie ma. Jednym z poszkodowanych jest małżeństwo, które chciało wybudować dom w okolicach Międzyrzeca Podlaskiego. Oto co nam powiedzieli:


Rozmawialiśmy także z drugim poszkodowanym, który chciał zgłosić sprawę i złożyć wyjaśnienia na Policji, ale ostatecznie tego nie zrobił.


Jak udało nam się ustalić, właściciel firmy leczył się onkologicznie w Niemczech. Niedawno zmarł. Jego żona, która obecnie zarządza firmą odmawia kontaktu sugerując, że należy rozmawiać z jej prawnikiem.

Bialska policja nie udziela informacji w tej sprawie. Z tego co udało nam się ustalić, żaden z poszkodowanych nie złożył na Policji zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.