Łuków pamięta. Spotkanie w rocznicę pierwszego bombardowania miasta
wrz 2024
W środę, 4 września mija dokładnie 85 lat od momentu kiedy do Łukowa „dotarła” II wojna światowa. Tego dnia na Łuków spadły pierwsze niemieckie bomby. Wcześniej mieszkańcy o wybuchu wojny wiedzieli tylko z gazet i radia.
W rocznicę tamtych wydarzeń, dziś w środę 4 września, na cmentarzu Świętego Rocha władze miasta oddały hołd wszystkim zabitym i rannym. Kwiaty i znicze złożono na grobie Honorowego Obywatela Łukowa Franciszka Maklakiewicza - młodego kompozytora, który podczas walk w obronie linii kolejowej Łuków - Dęblin został ranny i pod koniec września zmarł w łukowskim szpitalu.„Łuków pamięta i czci pamięć związaną z wrześniem 1939 roku – mówi nam burmistrz Piotr Płudowski, przypominając też co działo się 85 lata temu w Łukowie: - „Wojna zaczęła się 1 września, a tutaj do Łukowa fizycznie dotarła 4 września. Tego dnia o godzinie 17.00 spadły pierwsze bomby na nasze miasto. Tego dnia były już pierwsze ofiary śmiertelne. Zginęli i ranni zostali zarówno mieszkańcy Łukowa jak i osoby, które z głębi kraju tu na wschód uciekały przed wojną. Pamiętamy o tych osobach. Pamiętamy, że wolność została nam zadana i musimy jej bronić”.
W spotkaniu, które odbyło się na łukowskim cmentarzu brali udział m.in. uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1. Miejmy nadzieję, że ta lekcja historii na długo zapadnie w ich pamięci.
0 komentarze