Łuków: wniosek do sądu i pismo do burmistrza
lut 2021
W Komendzie Powiatowej Policji w Łukowie zakończyło się postępowanie dotyczące naruszenia przepisów kodeksu wykroczeń przez właściciela lokalu gastronomicznego, który wznowił swoją działalność. Policja skierowała dwa wnioski do sądu. Z komendy wysłano też pismo do burmistrza miasta z prośbą o rozpatrzenie możliwości odebrania właścicielowi zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
Przypomnijmy. Właściciel jednej z łukowskich restauracji, pomimo obostrzeń wprowadzonych przez rząd, postanowił otworzyć swój lokal. Stało się to 28 stycznia. Jak nam mówił, nie miał innego wyjścia. Wsparcie od rządu otrzymał tylko raz na początku pandemii. Teraz postanowił zacząć zarabiać na życie. I jak podkreślał przygotował lokal tak, aby klienci byli w nim bezpieczni. Wyznaczono stoliki, przy których można siadać, jest płyn dezynfekcyjny, a obsługa jest w maseczkach lub przyłbicach. Klienci proszeni są również o noszenie maseczek dopóki nie usiądą przy stoliku.Kiedy tylko lokal został otwarty pojawili się tam pierwsi klienci. Kiedy pytaliśmy ich dlaczego postanowili przyjść odpowiadali, że mają dość siedzenia w domach. Razem z klientami pojawiła się również policja i przedstawicielki Sanepidu. Zaraz po tym, w Komendzie Powiatowej Policji w Łukowie rozpoczęło się postępowanie w sprawie o naruszenie przez właściciela lokalu przepisu kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Postępowanie zostało zakończone. Policja sporządziła dwa wnioski do Sądu Rejonowego w Łukowie o ukaranie właściciela lokalu. Wnioski są dwa, bowiem policja dwa razy kontrolowała lokal. Obie strony czekają teraz na to, co postanowi sąd.
Jak się okazuje z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie wysłane też zostało pismo do burmistrza. To prośba o rozważenie możliwości odebrania właścicielowi lokalu zezwolenia na sprzedaż alkoholu. W piśmie tym czytamy, że cofnięcie zezwolenia ma poprawić stan bezpieczeństwa na terenie miasta.
Burmistrz Piotr Płudowski odpisał już policjantom. W piśmie, które skierował na komendę przytoczył zapisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która określa kiedy można i należy odebrać takie zezwolenie. I według tych przepisów brak jest podstaw do cofnięcia zezwolenia.
AKup [MSz]
0 komentarze