Mógł doprowadzić do tragedii. Pijany 40-latek pędził przez obszar zabudowany

Policjanci ryckiej drogówki zatrzymali do kontroli 40-letniego kierującego Nissanem, który przekroczył prędkość o 34 km/h w obszarze zabudowanym. Jednak to nie był koniec jego przewinień jak się okazało był nietrzeźwy oraz nie stosował się do decyzji o cofnięciu uprawnień. Badanie alkomatem wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

W czwartek, 12 grudnia około godziny 9:00 w miejscowości Paprotnia policjanci z ryckiej drogówki podczas patrolu zauważyli osobowego Nissana, którego kierujący poruszał się znacznie szybciej niż zezwalają na to przepisy w tym miejscu. Policjanci za pomocą wideorejestratora rozpoczęli pomiar prędkości, który wykazał, że kontrolowany pojazd poruszał się z prędkością 84 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pojazd. Nissanem kierował 40-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego.

Gdy policjanci podeszli do kierującego wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie policyjnym alkomatem potwierdziło, że 40-latek jest pod działaniem alkoholu wynoszącym blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. To nie był koniec przewinień mężczyzny. Podczas sprawdzania baz danych okazało się, że kierujący nissanem ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

40-latek odpowie zakierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do decyzji o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami oraz za przekroczenie dozwolonej prędkości. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia, zaś za niestosowanie się do decyzji o cofnięciu uprawnień grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

aspirant Łukasz Filipek