Ryki

„Nasza determinacja rośnie”. Protest rolników w Rykach

Region Wt. 20.02.2024 16:33:25
20
lut 2024

„Nasza determinacja rośnie” mówili we wtorek, 20 lutego rolnicy podczas protestu w Rykach. W strajku wzięło udział około 200 traktorów, zjechali się gospodarze z powiatów ryckiego, kozienickiego, puławskiego oraz łukowskiego. Z rolnikami solidaryzują się miedzy innymi transportowcy i myśliwi.

Rolnicy już trzeci raz w tym roku masowo wyruszyli na drogi, aby okazać sprzeciw wobec forsowanemu przez UE programowi „Zielony Ład”. Mówią również stanowcze „nie” wobec importu produktów rolnych zza wschodniej granicy. Strajkujący mówią, że obecnie zboże spływa nie tylko z Ukrainy, ale pojawiają się pogłoski, że część ziarna pochodzi z Rosji. Obecny kilka dni temu w Dorohusku przewodniczący ryckiego strajku Wojciech Piszczyński, powiedział że sytuacja jest tam bardzo dynamiczna. Pojazdy przepuszczane są co godzinę, pojawiają się napięcia pomiędzy polskimi rolnikami a przewoźnikami z Ukrainy.

Rolnicy w Rykach protest rozpoczęli chwilę po godzinie 10:00. Traktory przejechały pod ryckim starostwem, a następnie skierowały się w stronę S17 na węzeł Moszczanka. Pierwsze ciągniki na trasę szybkiego ruchu wjechały już o godzinie 10:30. Rolnicy zablokowali pas w kierunku Warszawy, w kierunku Lublina natomiast co jakiś czas przejeżdżali kierowcy TIR-ów, którzy pozdrawiali protestujących, okazując wsparcie trąbiąc. Strajk zakończył się o godzinie 16:00.

Gospodarze podkreślają, że są wdzięczni za wszelkie wsparcie im okazywane, oraz proszą o wyrozumiałość. Jak mówią, protestują aby uchronić przed upadkiem polskie gospodarstwa, często budowane od pokoleń. Zły stan polskiego rolnictwa negatywnie wpłynie na całą gospodarkę w kraju. W Polsce rolnictwo stanowi 3 procent PKB, zaś zatrudnienie w sektorze rolno-spożywczym ma około 10 procent osób pracujących.

Przewodniczący strajku Wojciech Piszczyński podzielił się z Mateuszem Biernackim obecną sytuacją polskich rolników oraz powiedział o napiętej sytuacji na granicy z Ukrainą.


W trakcie protestu odbyła się również zorganizowana przez rolników zbiórka na stół emisyjny dla Katolickiego Radia Podlasie. Dyrekcja oraz cała redakcja naszego radia jest wdzięczna rolnikom za okazane wsparcie.



Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Mateusz Biernacki

2 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
babcia Wt. 20.02.2024 18:29:45

Taka jest Prawda Niestety. Spałeś rolniku snem głupiego, bo słuchałeś Kaczyńskiego Oglądałeś tvppis i strajkujesz dziś. Ps. a czemu nie strajkowaliście gdy był zalew zboża technicznego? Odpowiem, oglądaliście tvp pis i nic do was nie docierało. Dopiero widmo biedy i bankructwa przemówiło do was.

Polak Wt. 20.02.2024 17:01:12

Ogólnopolski Protest Generalnym Rolników jest częścią Europejskich protestów rolniczych, które już odbywają się niemal w każdym kraju EU! Zielony ład jest częścią zielonej rewolucji, która to chce uczynić Europę zero-emisyjną! Co to oznacza w praktyce: zero samochodów i ciężarówek z silnikiem spalinowym (tylko auta elektryczne, kogo będzie stać na samochód elektryczny, tylko bogaczy!), zero rolnictwa (żywność z importu z ukrainy, z Ameryki Południowej, gdzie nie ma żadnych przepisów odnośnie jakość produktów), prąd tylko z OZE (zero węgla, atom max 10%, co zrobimy jak znowu wybuchnie wulkan i spadnie nasłonecznienie jak w 2010 - wybuch wulkanu na Islandii, będziemy kupowali brudny prąd z Algierii i innych krajów, jak to miało miejsce gdy awaryjnie wyłączono Bełchatów, bądź w ekologicznej Szwecji, gdy z powodu niedoboru energii importowała prąd z brudnego polskiego węgla w 2021 roku!), ogrzewanie domów tylko prądem (węgiel, drewno, gaz itp. będą nielegalne). Zanim zaczniecie narzekać na rolników i ich luksusowe zagraniczne ciągniki kupione na kredyty, po to aby pracowały i na siebie zarabiały (UE chce aby rolnik ugorował 4% (docelowo ma być to 10%) swojej ziemi i płacił oczywiście wszystkie podatki, to tak jakbyś miał wyrzucić do koszta 10% swojej pensji netto, bo tak ci karze UE!) przyłączcie się do nich, pomachajcie im! Kto z was jeździ polskim samochodem (polonezem, warszawą, żukiem, syrenką - bez klimy, bez wspomagania, bez radia, bez elektrycznych szyb itp)? Ciągnik to miejsce pracy, gdzie rolnik w sezonie spędza nawet 16 godzin dziennie ,wiec chyba należy mu się jakiś komfort i odrobina wygody! Zachodnie społeczeństwa popierają protesty rolników, wiedzą że pośrednio te protesty dotyczą też ich sytuacji, która się pogarsza przez decyzje UE! Tylko silne i zjednoczone społeczeństwo może coś zmienić na lepsze, nie dajmy się podzielić! Zjednoczony naród to silny naród, podzielony naród to słaby naród i politycy o tym doskonale wiedzą, chcą nas podzielić, bo się boja silnego, zjednoczonego narodu! Nie dajmy im się podzielić, niech zaczną się nas bać! Oni nas nie są do niczego potrzebni, to oni nas potrzebują, bez nas są nikim! To my daliśmy im prawo do rządzenia i mają rządzić w naszym interesie, a nie ukraińskich oligarchów (ponad 50% rolnictwa ukrainy należy do oligarchów, firm zagranicznych, banków, funduszy inwestycyjnych itp), czy urzędasów z UE! Nie kierujcie pretensji do rolników z powodu blokady dróg! To tak naprawdę rząd obecny i poprzedni oraz urzędnicy z Brukseli wam utrudnią życie w dniach protestu, a robią to dziś rękoma rolników, którzy nie mają innego wyjścia jak wyjść na drogi i walczyć o swoje i przeżyć! Miejcie pretensje do UE i jej zielonej rewolucję! To jest powód wyjścia ludzi na ulicę! Rolnicy nie mają innej możliwości formy protestu by uświadomić społeczeństwu w jakiej trudnej znaleźli się sytuacji (następni będziecie wy - konsumenci)! Większość z was pewnie nie zna realiów prowadzenia gospodarstwa rolnego w obecnych czasach. Zapraszam na protest, opowiemy wam z czym musi się mierzyć dzisiejszy rolnik pod rządami urzędasów z Brukseli i pro-europejskimi rządami! Murem za Polskim/ Europejskim rolnictwem!