Nie było łatwo, ale Podlasie wychodzi zwycięsko
wrz 2024
W sobotę, 7 września Podlasie Biała Podlaska podejmowała u siebie Wiślanych Skawina. Po zaskakującej porażce w zeszłym tygodniu podpieczeni Artura Renkowskiego chcieli się odkuć.
Zadanie było o tyle trudniejsze, że grali przeciw znacznie mocniejszemu przeciwnikowi. Ponadto w zespole gospodarzy było wiele kontuzji. Mecz nie zaczął się po myśli biało-zielonych. W 15. minucie po rzucie rożnym zrobiło się spore zamieszanie w polu karnym, które najlepiej wykorzystał Błażej Radwanek, tym samym otwierając wynik meczu. Bialczanie nie spuścili głowy i kwadrans później podanie Tomasza Andrzejuka na gola zamienił Piotr Cichocki ustanawiając tym samym remis.Po zmianie stron szybko, bo już w 53. minucie do siatki trafił Michał Pokora. Podlasie wyszło na prowadzenie. W kolejnych minutach akcji było coraz więcej, Michał Opalski trafił w słupek, natomiast pojedynek sam na sam z bramkarzem Wiślanych przegrał Jarosław Kosieradzki oraz Kacper Jakóbczyk. Te zmarnowane sytuacje mogły się zemścić w końcówce, kiedy to goście mieli swoje okazje na gola ze stałych fragmentów gry.
Ostatecznie Podlasie zdobyło 3 punkty i umocniło swoją pozycję w środku tabeli.
Autor tekstu i zdjęcia: Adrian Artych
0 komentarze