O tym się mówi: ulica Królik – tak, ulice Stankiewicza i Łukasiewicz – jeszcze nie

Gościem porannej audycji „O tym się mówi” dziś, 13 kwietnia, był zastępca burmistrza Łukowa Mateusz Popławski. Rozmawialiśmy z nim o wprowadzeniu do budżetu miasta 5,5 mln zł dofinansowania na przebudowę ulicy Królik. Pytaliśmy też o to, dlaczego nie wprowadzono do budżetu 2 mln zł na budowę ulic Stankiewicza i Łukasiewicz.

W środę, 12 kwietnia odbywała się w Łukowie sesja Rady Miasta zwołana w trybie przyspieszonym. Radnym przedstawiono projekt uchwały dotyczący zmian w budżecie miasta. Polegały one na wprowadzeniu do działu inwestycje kwoty 5,5 miliona złotych. To pieniądze, które miasto pozyskało w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg na przebudowę ulicy Królik. Radni jednogłośnie powiedzieli tak. To oznacza, że można już przystąpić do procedury przetargowej i wyłonienia wykonawcy inwestycji. Inwestycji, której kosztorys wynosi ponad 9 mln zł, i w ramach której ulica Królik ma zostać poszerzona. W planach jest przebudowa oświetlenia, sieci energetycznej, gazowej oraz kanalizacji deszczowej. Na koniec mają pojawić się nowe chodniki i nawierzchnia. Początek inwestycji wyznaczono jeszcze na ten rok, a zakończenie na przyszły.

Podczas sesji dyskutowano też o tym, dlaczego do budżetu nie wprowadzono drugiego dofinansowania, które miasto otrzymało z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Chodzi tu o 2 mln zł na budowę ulic Stankiewicza i Łukasiewicz. Jak informował na sesji zastępca burmistrza Mateusz Popławski powodem tego jest złożenie skargi przez mieszkańca ulicy Stankiewicza do wojewody lubelskiego na wydane już prawomocne pozwolenie na budowę. Mieszkaniec dopatrzył się tam uchybień. Wojewoda postanowił to wyjaśnić. To zaś oznacza „wstrzymanie” podpisania umowy z miastem na przekazanie 2 mln dofinansowania na budowę ulic Stankiewicza i Łukasiewicz.

Więcej o tych kwestiach w rozmowie z zastępcą burmistrza Mateuszem Popławskim w ramach porannej audycji „O tym się mówi”.