Oboje za kółkiem. Oboje pijani

mar 2025
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierujący peugeotem, któremu dalszą jazdę uniemożliwił inny kierowca. Okazało się, że wcześniej tym autem „pod jego okiem” uczyła się jazdy jego partnerka. Nie szło jej najlepiej, bo oprócz braku umiejętności kierowania samochodem, też była nietrzeźwa. Wkrótce obydwoje usłyszą zarzuty, a ich sprawy znajdą finał w sądzie.
W niedzielny wieczór 2 marca z dyżurnym łukowskiej komendy skontaktował się telefonicznie 39-letni łukowianin. Z relacji mężczyzny wynikało, że przed miejscowością Świdry „zajechał” drogę uniemożliwiając dalszą jazdę kierującemu samochodem marki peugeot. Zgłaszający mówił dyżurnemu, że najprawdopodobniej kierujący tej osobówki może być pod działaniem alkoholu. Przypuszczenia mężczyzny potwierdzili łukowscy policjanci, którzy przyjechali we wskazane miejsce. Okazało się, 42-latek z peugeota miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.W międzyczasie do policjantów podszedł mężczyzna z innego samochodu i stwierdził, że kilkanaście minut wcześniej zauważył „jadące wężykiem” to samo auto. Zatrzymał je. Pojazdem kierowała wówczas kobieta. Twierdziła, że „pod okiem” partnera uczy się jeździć i dlatego ma problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy.
- Interweniujący policjanci rozmawiając z 42-latkiem i jego 49-letnią pasażerką potwierdzili przekazane informacje. Pasażerka peugeota mówiła, że chciała nauczyć się kierowania autem, ale czynność ta sprawiała jej trudności. Dlatego po przejechaniu dwóch kilometrów zamieniła się miejscami ze swoim 42-letnim partnerem, który jak się okazało nie jechał lepiej niż ona – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP Łuków. I dodaje: - Policjanci ustalili, że oprócz prawa jazdy i barku umiejętności kierowania samochodem 49-latka miała też inny powód utrudniający jej prowadzenie auta. Po sprawdzeniu okazało się, że kobieta miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili też, że kierujący peugeotem ma zatrzymane prawo jazdy i obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami. Jego auto odholowano na parking strzeżony.
Wkrótce 49-latka i jej młodszy partner usłyszą zarzuty, a ich sprawy znajdą finał w sądzie.
informacja i zdjęcie: asp. szt. Marcin Józwik KPP Łuków
0 komentarze