Pół miliona w pięć lat i kolejna dotacja od ministra
maj 2021
Powstała po to, aby odnowić nieczynny kościół podominikański pw. Św. Jana Chrzciciela - fundacja Ratujmy Zabytki Janowa Podlaskiego z okazji 5-lecia istnienia podsumowała swoje działania.
Od momentu powołania w 2016 roku fundacja pozyskała przeszło pół miliona złotych. Skąd pochodziły pieniądze? Ze zbiórki do puszek i z darowizn indywidualnych uzyskano ponad 274 tys. Kolejne 130 tys. zł to dotacje ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego w latach 2019 i 2020. W maju ministerstwo znów przyznało fundacji 80 tys. zł. Powiat bialski wsparł fundację na przeszło 21 tys. zł.Do tego dodać trzeba 42 tys. zł na odnowienie dzwonnicy i renowację obrazu Matki Boskiej Śnieżnej pozyskane od Wojewódzkiego Konserwatora Ochrony Zabytków. Część prac związanych z fundacją fachowcy wykonali sami, nieodpłatnie, zakupując z zebranych pieniędzy potrzebne materiały. W ubiegłym roku wymieniono okna i odnowiono drzwi główne. Uzupełniono skute na dużej powierzchni tynki i odmalowano ściany. Wcześniej założono rynny i wykonano całkowicie instalację elektryczną. Kościół jest nie do poznania, jeżeli porówna się jego widok z nieodległych wcale czasów, kiedy jeszcze nie było fundacji. Wysiłki fundacji docenił biskup Kazimierz Gurda, który odwiedził mały kościółek w ubiegłym roku. - Zapewnił nas, że jak doprowadzimy nasze zadanie do końca, w kościele znów będą odnawiane msze – mówi z nadzieją Stanisława Michałowska, sekretarz fundacji Ratujmy Zabytki Janowa Podlaskiego. Ważnym punktem w planach fundacji jest odbudowa ołtarza głównego zniszczonego w czasie zaborów.
BM [MSz]
0 komentarze