Policjanci pomogli sędziwemu kibicowi wrócić do domu

90-letni kibic przyjechał do Garwolina na mecz swojej ukochanej drużyny, jednak po jego zakończeniu stracił orientację i nie wiedział, jak wrócić do domu w Otwocku. Na szczęście pomocną dłoń wyciągnęli do niego policjanci, którzy zaopiekowali się seniorem. Zabrali go na komendę, poczęstowali herbatą, ustalili jego dane osobowe i bezpiecznie odwieźli do domu, gdzie czekała na niego zmartwiona żona.

Podczas meczu w sobotę, 8 marca, zabezpieczenia meczu w Garwolinie pomiędzy drużynami Wilgi Garwolin i Józefovi Józefów dzielnicowi zadbali nie tylko o bezpieczeństwo kibiców na stadionie, ale również o osoby znajdujące się w jego okolicy. Funkcjonariusze zauważyli starszego mężczyznę, który wyglądał na zdezorientowanego i zagubionego. Okazało się, że 90-letni kibic po zakończeniu meczu stracił orientację i nie wiedział, jak wrócić do swojego domu w Otwocku. Dzielnicowi natychmiast zareagowali – zabrali mężczyznę na komendę, podali mu ciepłą herbatę, ustalili jego dane i miejsce zamieszkania. Po upewnieniu się, że czuje się dobrze, funkcjonariusze bezpiecznie odwieźli go do domu, gdzie na starszego pana czekała zmartwiona żona.

– Kobieta była bardzo wzruszona i serdecznie podziękowała policjantom za okazaną pomoc, empatię i troskę – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzeczniczka prasowa KPP Garwolin.

na podst. inf. KPP