Posłowie od kuchni

sie 2025
Bez napinki, bez garniturów, bez sztuczności i sztywności. Zamiast tego przy grillu w pięknych okolicznościach przyrody nad Zalewem w Brańsku. Tak wyglądało spotkanie posłów Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami podlaskiego.
Posłów PiS można było spotkań w sobotni wieczór (9 sierpnia) nad Zalewem w Brańsku. Pogoda dopisywała, a mieszkańcy chętnie skorzystali z zaproszenia. Chociaż posłowie mieli noże w rękach, to tylko po to, by siekać cebulę, czy kroić boczek na grilla. O tematach poważnych, ważnych dla Polaków niezależnie od miejsca zamieszkania, rozmawiano do późnych godzin. I można było zadać każde pytanie.- Smaki Podlasia, serdeczna atmosfera i… odważne pytania – bo na tym polega prawdziwe spotkanie z wyborcami. Zero patosu, zero pustych gadek – wspólny stół, wspólne gotowanie i szczere rozmowy. - tak spotkanie relacjonował poseł Sebastian Łukaszewicz.
Na zaproszenie posła ziemi podlaskiej do Brańska przyjechali – Dariusz Stefaniuk, Radosław Fogiel, Andrzej Śliwka, Przemysław Drabek. W spotkaniu uczestniczyła Agata Puchalska, burmistrz Brańska. Nie zabrakło tutejszych radnych, społeczników, przedsiębiorców.
Posłowie zapewniali, że chcą być blisko ludzi i ich spraw. Nowa formuła spotkania zyskała aprobatę mieszkańców, zadowolenia ze spotkania nie kryli parlamentarzyści. Już teraz padają deklaracje, że takich spotkań może być więcej.
6 komentarze
Tłumów nie było. PiS zawsze robił dużo propagandy zamiast programów dzięki którym młodzi ludzie chcieliby zostać w takich miejscowościach jak Brańsk.
Głosujcie ABY NIE ŁUKASZEWICZ
Mam prośbę, czy Panowie nie mogli by już na stałe zostać takimi kucharzami, bo tu się dobrze sprawdzacie a w polityce to same porażki.
Łukaszewicz nie nadaje się na posła.
.......... to prawda..........taki młody cwaniak
Dlaczego się nie nadaje.... Poproszę o konkret