Rajd śladami kpt. „Młota” na Podlasiu
lip 2024
30 czerwca zakończył się trzydniowy Rajd Śladami Kapitana Młota zorganizowany przez Stowarzyszenie Historyczne im. Danuty Siedzikówny „Inki”. W podróż śladami Żołnierzy Wyklętych wraz z historykami i rodzinami poległych za Ojczyznę, wyruszyła Drużyna Harcerska im. „Inki” z Brańska. Rajd rozpoczął się 28 czerwca w Drohiczynie, gdzie odbyło się otwarte spotkanie z panią Martą Ziembikiewicz, córką śp. kpt. Władysława Łukasiuka pseudonim „Młot”.
W kolejnym dniu w Sanktuarium w Hodyszewie sprawowano Mszę Św. w intencji Rodzin Żołnierzy Wyklętych, złożono kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym Rodziny Żołnierzy Niezłomnych. Dr hab. Krzysztof Szwagrzyk zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji wystąpił z prelekcją „Żołnierze 6. Wileńskiej Brygady AK w dołach śmierci na Podlasiu. Poszukiwania IPN”. Tu też odbyło się wydarzenie słowno – muzyczne „A czemu mnie o Was w szkole nie uczyli”.Finałem trzydniowej wędrówki śladami kpt Młota były uroczystości w miejscowości Czaje-Wólka, miejscu śmierci i pierwszego pochówku kapitana. Mszę Św. w kościele p.w. Matki Bożej Ostrobramskiej sprawowali ks. Grzegorz Jabłoński, ks. Tomasz Trzaska z IPN Warszawa i ks. Stanisław Góra z Archidiecezji Lubelskiej. W Eucharystii wzięli udział parafianie, uczestnicy Rajdu, rodziny Żołnierzy Niezłomnych, przedstawiciele lokalnego samorządu, parlamentarzyści oraz poczet sztandarowy 18. Rozpoznawczego Pułku Honorowego z Białegostoku.
Po Mszy św. odbył się Apel Poległych przy symbolicznym pomniku na placu kościelnym. Na miejscu złożono też kwiaty, a żołnierze 18. BPR oddali salwę honorową. Głos zabrali goście, organizatorzy i rodziny poległych. Oprawę muzyczną zapewnił Chór Kantata z Ciechanowca wraz z dyrygentem Krzysztofem Pełszykiem.
Na koniec poczęstunek przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich z miejscowości Olendy. W wiejskiej świetlicy w Czajach była okazja do dalszych, rozmów, wspomnień, podsumowań i planów.
To już kolejna edycja tego wydarzenia. Tym razem związane ono było z 75. rocznicą śmierci kpt. Władysława Łukasiuka,ps. „Młot”.
2 komentarze
Mnie w szkole też a Was nie uczyli. Niestety obecnie z podręczników historii również się ich wymazuje lub nazywa bandami które rabowały i zabijały cywilów. Prawdę przekazali mi rodzice i jeszcze żyjący świadkowie. To była piękna uroczystość. Cześć i chwała bohaterom !!!
Chwała polskim bohaterom!