Sportowe podsumowanie weekendu
lut 2023
W miniony weekend sportowcy z naszego regionu kontynuowali udział w swoich rozgrywkach ligowych. PSG KPS Siedlce zagrał spotkanie wyjazdowe we Wrocławiu, a Pogoń Siedlce rozegrała swój pierwszy mecz rundy wiosennej. Koszykarki z Sokołowa walczą natomiast o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Piłka ręcznaAZS AWF Biała Podlaska – KPR Legionowo 21:21, po rzutach karnych 4:5
Mecz na szycie Centralnej Ligi piłkarzy ręcznych rozpoczął się od bramki rzuconej przez KPR. Gracze z Legionowa dobrze rozpoczęli spotkanie, w pewnym momencie wyszli na prowadzenie 1:4. Wynik zmusił trenera bialszczan do wzięcia czasu i zmian w składzie. Nowi zawodnicy zaczęli odrabiać straty. Po zmianach dobrze funkcjonowała obrona zespołu i w bramce spisywał się Wiktor Kwiatkowski. AZS do przerwy schodził z prowadzeniem 11:10.
W drugą połowę lepiej wszedł zespół gości. Drużyna KPR-u dominowała na boisku, jeszcze w 53 minucie utrzymywał się wynik 17:21. Na szczęście drużyna gospodarzy tak łatwo nie oddała tego spotkania. Sama końcówka była bardzo emocjonująca. Bohaterem drużyny z Białej Podlaskiej okazał się być Patryk Niedzielenko, który rzucił dwie bramki. W ostatnich sekundach podstawowego czasu gry piłkę do siatki skierował jeszcze zawodnik z Legionowa, jednak bramka ta nie została uznana przez sędziów.
Same rzuty karne były już wojną nerwów, między zawodnikami doszło nawet do przepychanek. Skuteczniejszy okazał się zespół KPR-u Legionowo i to goście mogli cieszyć się ze zwycięstwa i dalszego prowadzenia w ligowej tabeli. Zespół z Białej zajmuje trzecie miejsce i do lidera traci już 6 punktów.
Koszykówka
MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski – Bogdanka AZS UMCS II Lublin 75:44
Lider 1.Ligi koszykarek podejmował u siebie drugą drużynę zespołu z Lublina. Pierwsza kwarta meczu była wyrównana, zespoły wymieniały się przewagą punktową. Zawodniczki z Sokołowa były bardzo nieskuteczne, próby rzutów za trzy punkty okazywały się niecelne. Pierwszy fragment spotkania skończył się remisem 13:13. W następnych częściach meczu MPKK zdominował swojego przeciwnika. Sokołowianki zaczęły wypracowywać sobie przewagę. Na przerwę schodziły z wynikiem 37:26. Druga odsłona to popis gry obronnej i skuteczności gospodarzy. W trzeciej kwarcie MPKK powiększa swoją przewagę do 21 punktów, a cały mecz skończył się wynikiem 75:44. Najwięcej punktów dla zespołu z Sokołowa rzuciła Jastina Kosalewicz, osiągając 75% skuteczność zdobyła ich 20. MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski pozostaje liderem i jest na najlepszej drodze do uzyskania awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Superis UKS Probasket Mińsk Mazowiecki – UKS Trójka Żyrardów 72:88
Zespół z Mińska bardzo dobrze wszedł w mecz. Trójka była przedstawiana w roli faworyta, jednak po pierwszej kwarcie zdołała wypracować sobie tylko jednopunktową przewagę (25:26). Druga kwarta to wyjście na wyraźne prowadzenie zespołu gości. Uczniowie z Żyrardowa doprowadzili stan pierwszej połowy 40:49. W trzeciej odsłonie Probasket się przebudził. Zawodnicy z Mińska Mazowieckiego odrobili trzy punkty, co mogło pozwolić im z wiarą przystąpić do ostatniej kwarty. Czwarta kwarta okazała się niestety najgorszą dla gospodarzy. UKS Trójka Żyrardów dobrze grała w obronie pozwalając rzucić osiem punktów swoim przeciwnikom, samemu rzucając osiemnaście. Mecz skończył się wynikiem 72:88 dla drużyny gości. Superis UKS Probasket Mińsk Mazowiecki zajmuje 10. miejsce w rozgrywkach 2.Ligi koszykarzy.
AZS UJK Kielce – KKS Tur Basket Bielsk Podlaski 73:90
Pierwsza kwarta była niezwykle wyrównana. Zespół gospodarzy przystępował do meczu w roli outsidera, jednak udało im się utrzymać remis 19:19. W drugiej odsłonie Tur wyszedł na niewielkie prowadzenie i na przerwę zawodnicy schodzili przy wyniku 37:41. W drugiej połowie zespół z Bielska Podlaskiego cały czas powiększał swoją przewagę. Czwarta kwarta rozpoczynała się przy wyniku 61:69. Ostania odsłona pokazała całkowitą dominację zespołu gości. Celność rzutów za 3 punkty i nieskuteczność AZS –u pozwoliła Turowi wygrać spotkanie z dużą przewagą i cały czas liczyć się w walce o czołowe lokaty w rozgrywkach 2.Ligi koszykarzy.
Siatkówka
Chemeko-System Gwardia Wrocław – PSG KPS Siedlce 3:1
W 23. kolejce TAURON 1. ligi siatkarzy zespół z Siedlec rozgrywał mecz wyjazdowy we Wrocławiu. Gwardia przystępowała do spotkania w roli faworyta i nie zawiodła swoich kibiców. Pierwszy set to słaba gra KPS-u. Siedlczanie popełniali dużo własnych błędów i oddali partię do 19. W drugim gra nieco się wyrównała. Drużyna gości potrafiła nawet doprowadzić do remisu 13:13, jednak później inicjatywę przejęła Gwardia i wygrała seta 25:22. Trzecia odsłona okazała się być promykiem nadziei dla zespołu Mateusza Grabdy. KPS Siedlce odzyskał swoją skuteczność z poprzednich dwóch kolejek oraz świetnie grał blokiem. KPS Siedlce wygrał seta 25:27 i doprowadził stan spotkania na 2:1. Mimo przegranego seta Gwardia Wrocław nie pozwoliła bardziej rozpędzić się zespołowi gości. W ostatnich fragmentach spotkania siedlczan znów pogrążyły własne błędy i mimo trzymania bliskiego dystansu punktowego oddali seta do 23. Jednak przegrana 3:1 nie pozbawia PSG KPS-u Siedlce szansy na grę w strefie play-off.
PMKS Nike Węgrów – KS BAS Kombinat Budowlany Białystok 2:3
Siatkarki z Węgrowa wciąż nie potrafią wygrać meczu w rozgrywkach 1.Ligi kobiet. Węgrowianki mają passę sześciu porażek z rzędu. Mecz rozpoczął się źle dla zespołu gospodarzy. Bardzo dużo błędów własnych i nieskuteczny atak doprowadziły do tego, że Nike przegrało pierwszego seta 18:25. Dwie następne partie to lepsza gra zespołu z Węgrowa. Duży wpływ na to miały Jagoda Michałek oraz Joanna Waszyńska. Dwa wygrane sety to jednak za mało, by wygrać spotkanie. Słaba gra i oddawanie punktów za darmo doprowadziły do tie-breaka, którego wygrał zespół z Białegostoku 11:15.
Piłka nożna
Pogoń Siedlce – Garbarnia Kraków 3:0
Pogoń Siedlce w dobrym stylu inauguruje rundę wiosenną eWinner II ligi. Zespół z Siedlec rozgrywał mecz u siebie i nie zawiódł swoich kibiców. Pierwsza połowa przyniosła dwie bramki dla gospodarzy. W 18 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego Damiana Szyprytowskiego głową wykończył Przemysław Misiak, natomiast pod koniec pierwszej połowy sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Damian Nowak. Drugie 45 minut cały czas było rozgrywane pod dyktando Pogoni. Siedlczanie wciąż tworzyli nowe okazje do zdobycia bramki. Ostatni celny strzał dla gospodarzy po raz drugi odał Nowak. W 72 minucie wykorzystał dośrodkowanie Misiaka i po raz jedenasty cieszył się z gola w obecnym sezonie.
Łukasz Goławski
0 komentarze