Tragiczny wypadek w Żelechowie. Zginęła 13-latka
sie 2024
Garwolińscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło 29 sierpnia w Żelechowie. Kierujący samochodem osobowym potrącił 13-latkę w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń, dziewczynka zmarła.
29 sierpnia około godz. 19:50 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie otrzymał informację o wypadku drogowym, do którego doszło na ulicy Długiej w Żelechowie. Kierujący samochodem osobowym marki Range Rover potrącił w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych dziewczynkę w wieku 13 lat.- Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. Niestety, pomimo wysiłku ratowników, poszkodowana zmarła. 25-letni kierowca był trzeźwy. Pobrano od niego krew w celu wykluczenia obecności w organizmie innych zakazanych substancji psychoaktywnych. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 25-letniego mieszkańca powiatu łukowskiego, a jego samochód został zabezpieczony procesowo. Na miejscu przez kilka godzin pracowali funkcjonariusze garwolińskiej policji, którzy między innymi przeprowadzili oględziny samego miejsca zdarzenia oraz pojazdu uczestniczącego w wypadku. Funkcjonariusze wykonali szkice zdarzeniowe, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Trwa dokładne ustalanie przyczyn i okoliczności tego wypadku - informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowa KPP Garwolin.
na podst. inf. KPP
7 komentarze
Współczuć rodzicom, bliskim tragedia 😥 młoda dziewczynka,. Tak miało być, "dzieli nas tylko czas". Teraz gadanie już nic nie da, że szybko jechał czy ona wyszła w ostatniej chwili. Takie przeznaczenie. Lepiej wszyscy co mają dużo do powiedzenia, niech różaniec w tym czasie zmówią spokojnie za jej duszyczkę. Odpoczywaj w gronie Aniołków 😭😭😭
Pewnie jechał zgodnie z przepisami "
Powiedzieli pieszym że mają pierwszeństwo,zapomnieli dodać że do świętego Piotra
Nie wyobrażalna tragedia. Wyrazy współczucia dla rodziny. Ich cierpienia trudno jest sobie wyobrazić.
Straszne. Młody dostał dobry samochód i na pewno jechał o wiele za szybko. Ja też kiedyś byłam młodym kierowcą i szalałam w szybkim samochodzie taty. To jest tragedia, że młodzi ludzie w ogóle nie myślą w dodatku nie mając żadnego doświadczenia. Bogu dziękuję, że nikogo nie zabiłam na drodze
Znam chłopaka i od dziecka był niezbyt inteligentny. Jak był w wieku tej dziewczynki to wrzucił koleżance z klasy plecak do zapchanej toalety. Mam szczerą nadzieję, że w końcu spotka go sprawiedliwość
Wyrazy współczucia dla rodziny.