Wyszedł z aresztu i zapomniał, że nie może wrócić do domu
sty 2024
68-latek wyszedł z aresztu i wrócił do domu. Zapomniał jednak, że ma policyjny zakaz zbliżania się do żony oraz do ich wspólnego miejsca zamieszkania. Mieszkaniec gminy Brańsk po raz kolejny został zatrzymany przez dzielnicowych. Za swoje postępowanie ponownie odpowie przed sądem.
Dzielnicowi z posterunku policji w Brańsku 14 stycznia interweniowali w jednym z domów. Ze zgłoszenia wynikało, że awanturuje się tam nietrzeźwy mężczyzna, który dodatkowo złamał zakaz zbliżania się do żony i do miejsca zamieszkania. Na miejscu policjanci ustalili, że 68-latek tego samego dnia wyszedł z aresztu. Mężczyzna wyrokiem sądu przebywał tam 10 dni za złamanie nakazu opuszczenia mieszkania oraz zakazu zbliżania się do mieszkania oraz żony. Powyższe zakazy i nakazy zostały nałożone na niego na początku tego roku, ponieważ 68-latek stosował przemoc fizyczną wobec najbliższych. Kiedy się do nich nie zastosował, został zatrzymany przez dzielnicowych, a sąd orzekł wobec niego karę 10 dni aresztu. Dodatkowo policjanci ponownie zastosowali zakaz zbliżania się do żony przez 2 tygodnie.W niedzielę mężczyzna wyszedł z aresztu i postanowił wrócić do domu, mimo obowiązującego jeszcze zakazu policyjnego. Mieszkaniec gminy Brańsk został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem ze swojego postępowania.
Źródło: KPP Bielsk Podlaski
0 komentarze